Prezydent Poznania Ryszard Grobelny
razem z rowerzystami
Pierwszego stycznia 2010 roku o godzinie 13.00 nad jeziorem Rusałka rozpoczęło się noworoczne spotkanie rowerzystów z Grodu Przemysła i podpoznańskich okolic. Jak co roku, uczestniczyli w nim kolarze szosowi, pasjonaci MTB, cykliści uczestniczący w rajdach turystycznych, miłośnicy ścieżki rowerowej znad Rusałki do Strzeszynka. W sumie, około 150 osób. Wziął w nim także udział prezydent Poznania Ryszard Grobelny.
150 osób zdecydowało się na udział w noworocznym spotkaniu rowerzystów.
Jako jedni z pierwszych przyjechali na swych bicyklach Grażyna i Ryszard Głowaccy z Suchego Lasu - uczestnicy wielu rowerowych wypraw międzynarodowych. Katarzyna Pawłowska, która reprezentuje UKS Jedynka Limaro Kórnik i w roku ubiegłym zdobyła aż cztery tytuły mistrzyni Polski w kolarstwie, dotarła w stroju klubowym. Przemysław Wegner we wrześniu ubiegłego wywalczył we Włoszech tytu mistrza świata w tandemach integracyjnych - razem z Arkadiuszem Garczarkiem - wczoraj odbył swój pierwszy tegoroczny przejazd.
Najdalej na miejsce zbiórki mieli Arkadiusz Małek z Wrześni, Zdzisław Jankowski z Mosiny, Tadeusz Mańczk z Szamotuł i Tadeusz Kubiak ze Swarzędza. Najstarszym uczestnikiem był 70-letni Ryszard Nowak z Poznania.
Prezydent Poznania Ryszard Grobelny w rozmowie z red. Małgorzatą Kubiak z Telewizji Polskiej.
Nie sposób wymienić wszystkich, którzy 1 stycznia zjawili się nad Rusałką. Był zatem Zdzisław Obiegała (kiedyś świetny kolarz - startował w Tour de Pologne, obecnie właściciel salonu Rowerowego "Bicykl"), także Wojciech Gogolewski - prezes ogniwa TKKF "Pałuki" z Wągrowca i zarazem organizator imprez rowerowych w Wielkopolsce, Marek Witkiewicz - pasjonat MTB, Małgorzata Zellner - świetna zawodniczka MTB, Zdzisław Szreder - mający w swym życiorysie dwutygodniową jazdę rowerem po Ukrainie, Kinga Zozulińska - wielki pasjonat maratonów na rowerach górskich.
Czterokrotna mistrzyni Polski Katarzyna Pawłowska w Nowy Rok nad Rusałką.
Barwny peleton rowerzystów w różnym wieku ruszył kilkanaście minut po godzinie trzynastej w drogę, by objechać dookoła jezioro Rusałka. Pokonanie dystansu 3750 metrów zajęło pasjonatom cyklizmu 17 minut. Poruszali się oni po zasypanych śniegiem ścieżkach, w nieomalże bajkowej scenerii. Pod warstwą białego puchu miejscami leżał lód i niektórzy cykliści stracili równowagę, lądowali na ziemi, na szczęście, bez konsekwencji. Temperatura wynosiła około minus 2 stopni Celsjusza.
I kiedy już dotarli na metę spotkali prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego, który w stroju sportowym, jako doświadczony biegacz - maratończyk, dotarł na miejsce tradycyjnego spotkania cyklistów. Tu otworzył butelki szampana (przygotowane przez organizatorów) i złożył społeczności rowerzystów najlepsze życzenia noworoczne.
Rowery i ich właściciele w zimowej scenerii nad Rusałką.
Było to już czternaste takie noworoczne spotkanie. Kilka pierwszych odbyło się w Strzeszynku, od 2001 roku cykliści zbierają się zawsze nad Rusałką. Były życzenia, była też wymiana informacji o imprezach kolarskich i rowerowych w 2010 roku, w których z zapałem i entuzjazmem będą uczestniczyć wielkopolscy cykliści.
Pani Halina Woźniak, dobry duch rowerzystów od lat, powitała cyklistów smalcem, chlebem i ogórkami. Starostwo Powiatowe w Poznaniu ufundowało mapy i atlasy rowerowe. Redakcja magazynu dla ludzi aktywnych "Rowertour" przygotowała zestawy upominków. Pula gadżetów i nagród obejmowała także i to, co zaofiarowali: Urząd Miasta Poznania, Fundacja All For Planet (grupa Allegro), firmy Euro-Bike z Poznania BCM Nowatex z Puszczykowa oraz Wielkopolskie Rowerowanie (www.kurek-rowery.pl). Wszystkie one zostały rozlosowane wśród uczestników noworocznego spotkania.
xxx
Dziękuję wszystkim rowerzystom, którzy zechcieli 1 stycznia 2010 roku być nad Rusałką. Kształtowana przez poznańskich ludzi kolarstwa i rowerów od kilkunastu lat tradycja wzbogacona została o nowy rozdział. W takich warunkach jak wczoraj udział 150 cyklistów w noworocznym spotkaniu ma swą wymowę.
Cieszy także fakt, że w tym noworocznym spotkaniu uczestniczył prezydent Poznania Ryszard Grobelny. I choć nie przyjechał rowerem, to jednak w czasie naszego objazdu Rusałki w sportowym stroju lekkoatlety nie tracił czasu, tylko przebiegł spory odcinek. A później otwierał butelki szampana i składał życzenia noworoczne. I kiedy żegnał się ze społecznością rowerową, otrzymał od niej gromkie brawa.
Dziękuję Starostwu Powiatowemu w Poznaniu, redakcji "Rowertouru" Urzędowi Miasta Poznania, Fundacji All For Planet (grupa Allegro), firmom Euro-Bike z Poznania i BCM Nowatex z Puszczykowa za upominki, mapy i prezenty. Szczególnie dziękuję Pani Halinie Woźniak za przygotowanie kanapek, za gościnę, za dziesięć lat współpracy w ten szczególny dzień, jakim jest zawsze 1 stycznia.
Piotr Kurek
O sportowej aktywności poznaniaków na stronie/ Trasy rowerowe/ Zimą do Strzeszynka i z powrotem
|