Miłosz Zwierski przed Mariuszem Gilem
Miłosz Zwierski na trasie XC w Gorzowie Wielkopolskim.
Fot. Krzysztof Stefański/ Zachodnia Liga MTB
Aż 261 osób wystartowało w zawodach cross country, które w niedzielę w ramach Zachodniej Ligi MTB odbyły się w Gorzowie Wielkopolskim. W najważniejszym wyścigu triumfowali: Sandra Samolewska (Eurorower.pl) i Miłosz Zwierski (Superior Zator Racing Team). Była to już dziesiąta edycja, rok po roku, wyścigów na Górze Kozackiej w Parku Zacisze.
Góra Kozacka to liczące ponad 60 metrów wzniesienie w Parku Zacisze i idealne wprost miejsce do rozgrywania zawodów kolarstwa górskiego. Co tu dużo mówić, startujący utrudzili się maksymalnie na trasie liczącej 3200 metrów. Tyle liczyła jedna runda o wielkości przewyższenia 175 metrów. Na każdej było dziesięć podjazdów. Zawodniczki i zawodnicy, w zależności od kategorii, mieli do pokonania od jednego do czterech okrążeń.
– Stanęli na starcie na historycznym bruku, po którym jechali pierwsze 700 metrów - mówi Piotr Kopczyński, główny organizator Zachodniej Ligi MTB. – Było gorąco, a oni pędzili pod górę z prędkością 30 kilometrów na godzinę. A później był już tylko interwał, jazda góra dół w lesie z dużą liczbą zakrętów.
Wygrał Miłosz Zwierski (rocznik 2001), zawodnik Superior Zator Racing Team. Na pierwszym okrążeniu dotrzymywał mu jeszcze kroku Mariusz Gil (Euro Bike Kaczmarek Electric Team). Na mecie różnica wyniosła 36 sekund na korzyść trenującego od czterech lat kolarza amatora. Trzeci był Janusz Put (5 Pułk Artylerii Sulechów).
– Mariusz startował z pierwszego rżędu, ja z trzeciego - mówi Miłosz Zwierski. W połowie bruku byłem już na prowadzeniu, w lesie Mariusz mnie raz wyprzedził, następnie ja jego. Walczył dzielnie, moja przewaga nad nim raz rosła, raz topniała. W końcówce mocno naciskałem na pedały - mówi były zawodnik UKS Sportowiec Piła, od tego sezonu jeżdżący w barwach Superior Zator Racing Team. – Moim trenerem jest Sebastian Żabiński, zamierzam specjalizować się w zawodach cross country - dodaje.
– Miałem pecha. W połowie pierwszej rundy, gdy byłem na prowadzeniu, spadł mi łańcuch z przodu. Musiałem się zatrzymać, założyć go, wskoczyć na rower i pojechać za Miłoszem. W ten sposób straciłem kilkanaście sekund. Myślałem, że dam dam radę go dogonić. Nie udało się! - mówi Mariusz Gil, przez lata prawie etatowy reprezentant kraju w kolarstwie przełajowym, wicemistrz świata w tej specjalności do lat 23 w roku 2004.
Wśród pań triumfowała Sandra Samolewska (Eurorower.pl) przed Martą Balcerzak (JF Duet Goleniów) i Iwoną Rychlewską (Moya Racing Team).
W wyścigu głównym wystartowało 89 osób (w tym 4 panie), do końcowej kreski dojechało 75 pasjonatów MTB ( w tym 4 kobiety).
Wyścig na trzech rundach wygrali młodzi, wielce utalentowani adepci kolarstwa: Bartosz Wentland (Akademia Kolarska Bonecki Team) i Zofia Krystowiak (KK Darłowo), oboje z rocznika 2005. A mieli aż 130 rywali.
Piotr Guszpit, dyrektor Wydziału Sportu w Urzędzie Miejskim w Gorzowie Wielkopolskim (patronat tej instytucji nad imprezę), dawał sygnał do jazdy. On także honorował najlepszych startujących w niedzielny gorący czas w Parku Zacisze. Był obecny na zawodach Lech Piasecki, znakomity przed laty polski kolarz.
Były to drugie w tym roku zawody z cyklu Zachodnia Liga MTB. Kolejne odbędą się 23 maja w Brzozowcu (gmina Deszczno), następne 6 czerwca w Lubniewicach i 20 czerwca w Połczynie-Zdroju: będą to maratony MTB. Ten ostatni będzie rozgrywany jako Puchar Polski w maratonach MTB i zgromadzi w tutejszym parku zdrojowym czołówkę polskiego kolarstwa górskiego. Już dziś można zapisać sobie w kalendarzu datę 20 czerwca: Połczyn-Zdrój, wielkie święto rowerów w przepięknej okolicy.
Piotr Kurek
|