Dziś, 17 czerwca, po południu pierwsza konkurencja - jazda zespołowa, podczas której wystartuje osiemnaście narodowych teamów - w tym także Polacy. Każdy zespół wystawia czterech zawodników: juniora, kobietę - elita, młodzieżowca - U23, mężczyznę - elita.
 

Jazda zespołowa jest doskonałą okazją, by przetestować trasę innych wyścigów. Runda liczy 6 km, kreował ją Włoch Paolo dee Bevilacqua, ma ona 320 metrów przewyższenia i jest kombinacją wąskich dróżek, szerokich tras i kawałków szaleńczych zjazdów. Są dwa trudne podjazdy. Półtora kilometra przed ukończeniem każdego okrążenia, zawodnicy będą mieli okazję szybko zjeżdżać w dół.

W Val di Sole jest obecny mistrz świata Julien Absalon (Francja) i zarazem jeden z najpoważniejszych kandydatów do tytułu tegorocznego. Są także Christoph Sauser (Szwajcaria), Florian Vogel (Szwajcaria), Jose Antonio Hermida (Hiszpania), Burry Stander (RPA) i Geoff Kabush (Kanada) - mający najwięcej szans na sukces w wyścigu elity. Specjaliści od downhillu będą kończyć jazdę kilka metrów od miejsca startu specjalistów XC, po pokonaniu 2.22 km na różnicy wzniesień 500 metrów. Trasa jest opisana jako techniczna, szybka i wymagająca wiele siły.

Sukces w wyścigu pań jest sprawą bardziej otwartą i faworytkami są: Irina Kalentiewa (Rosja - obecna mistrzyni świata), Sabine Spitz (Niemcy), Gunn Rita Dahle Flesjaa (Norwegia) i Marie Helen Premont (Kanada).

Amerykanin Brian Lopes (nr startowy 1), tu podczas majowych zawodów w Szczawnie Zdroju, broni we Włoszech tytułu mistrza świata w fourcrossie.

Cały świat przyjechał do Val di Sole, Włochy, na prawie tydzień ścigania się o tytuły mistrza świata w kolarstwie górskim i dyscyplinach trialowych. Znane jako popularne miejsce letnich (jak również zimowych) wypraw turystycznych we włoskie Dolomity, Val di Sole promienieje teraz w słońcu, gdy zjawili się tutaj najlepsi kolarze górscy globu, ich fani oraz reprezentanci mediów, by od 17 do 22 czerwca uczestniczyć w imprezie najwyższej rangi.

W Val di Sole panuje duch walki i oczekiwania na rywalizację w tym szczególnym momencie roku, na dwa miesiące przed Igrzyskami Olimpijskimi w Pekinie, gdzie specjaliści MTB będą walczyć o medale już po raz czwarty.

Marek Galiński (31 maja 2008 w Nałęczowie) jest w bardzo dobrej formie.

W Val di Sole wystartują także fourcrossowcy. Będą mieli do pokonania trasę o długości 450 metrów, różnicy wzniesień 70 metrów i siedmiu zakrętach. Tytułu mistrza świata broni Amerykanin Brian Lopes, który na początku maja tego roku pokazał swą klasę na torze w Szczawnie Zdroju. Jego największymi konkurentami są: Dan Atherton (Wielka Brytania) i Guido Tschugg (Niemcy).

Trener kadry narodowej Andrzej Piątek powołał do kadry na mistrzostwa świata we Włoszech następujące zawodniczki i zawodników.

Kobiety

Elita: Maja Włoszczowska, Anna Szafraniec, Magda Sadłecka, Sylwia Kapusta
Młodzieżowcy (do 23 lat): Aleksandra Dawidowicz, Katarzyna Solus
Juniorki: Paula Gorycka, Weronika Rybarczyk

Mężczyźni

Elita: Marek Galiński, Marcin Karczyński
Młodzieżowcy (do 23 lat): Dariusz Batek, Piotr Brzózka
Juniorzy: Marek Konwa, Szymon Gałczyński