Mateusz i Marek Miłoszewscy ze Szczecina otrzymali dziś nagrodę Rowertouru

Mateusz (syn - czwarty z lewej) i Marek Miłoszewscy (ojciec - trzeci z lewej) ze Szczecina otrzymali dziś nagrodę Rowertouru.

Mateusz Miłoszewski ma dwanaście lat, jeździ na rowerze od 2007 roku po Polsce razem z tatą - Markiem Miłoszewskim. Wspólnie poznają nasz kraj, wspólnie umacniają ojcowsko-synowskie relacje i potrafią także to opisać. Tak ładnie, że zasłużyli na nagrodę Rowertouru, którą dziś otrzymali z rąk Lecha Kruszony - prezesa wydawnictwa, które wydaje magazyn dla ludzi aktywnych.

Syn i ojciec w roku ubiegłym postanowili przejechać na swych rowerach trasę wzdłuż południowej granicy Polski - ze Zgorzelca do Przemyśla. Ruszyli 4 lipca, ukończyli wyprawę 14 lipca.

Planowali, że będą jechać jak najbliżej granicy, ale okazało się, że jest to przedsięwzięcie nie do zrealizowania. Nie po górach, a pogórzem pedałowali na swych rowerach, by na mecie w Przemyślu skonstatować, że była to ich najtrudniejsza wyprawa. Wymagająca więcej wysiłku niż te w latach 2007-2010.

Relacja Mateusza i Marka Miłoszewskich została nagrodzona pierwszym miejscem w kategorii opisu wypraw rowerowych po Polsce.

Organizatorzy i goście gali Rowertouru: Zenon Czechowski, Izabela Dachtera-Walędziak, Andrzej Kaczmarek, Edyta Wasielewska, Ryszard Szurkowski, Lech Kruszona, Kazimierz Gogolewski, Bogdan Bartkowiak, Piotr Kurek i Sławomir Bajew.
Fot. Wojciech Gogolewski

Syn i ojciec rozpoczęli rowerowe poznawanie Polski w czerwcu 2007. Tuż przed Bożym Ciałem wybrali się ze Szczecina do Świnoujścia. Pokonanie 160 kilometrów zajęło im trzy dni. Mateusz jechał na 20-calowym rowerku marki Centurion Pilot, ojciec na Treku. I tak to się zaczęło...

Rok później, w lipcu 2008, w sześć dni przejechali cali i zdrowi ze Świnoujścia na Hel. W 2009, także w lipcu, przez jedenaście dni pokonali 920 km ze Szczecina (wzdłuż Odry) do Novej Wsi w Czechach, gdzie rozpoczyna bieg ta rzeka.

Polski kolarz wszech czasów Ryszard Szurkowski (z mikrofonem w ręku) gratuluje parze Aleksander Klaja i Karolina Kiliańska nagrody Rowertouru 2011 w kategorii rowerowa wyprawa po Europie.

Przed rokiem wystartowali do innego objazdu Polski: z Kętrzyna do Chełma. Była to 9-dniowa jazda na dystansie 740 kilometrów.

I w tym roku od 4 do 14 lipca wyprawa wzdłuż południowej granicy Polski.

Mateusz i Marek Miloszewscy. Syn i ojciec przez pięć lat objechali Polskę. Pokonali w ten sposób ponad 3200 kilometrów na rowerze. Swe relacje już kilka razy publikowali na łamach poczytnego w środowisku bikerów "Rowertouru": w sierpniu 2009, w lutym 2010 i w czerwcu 2011.
 

Rodzina Miłoszewskich (Marcin - od lewej, Marek, Mateusz i Małgorzata) w komplecie oraz Wojciech Gogolewski - od dziesięciu lat główny organizator imprez MTB w Wielkopolsce.

Mateusz Miłoszewski. Rocznik 1999, uczeń Szkoły Podstawowej nr 7 w Szczecinie, zawodnik Sekcji Kolarskiej UKS Energetyk Junior Gryfino. Zaczął podróżować, bo … tata namawiał. Teraz jego samego ciągnie w świat.

Marek Miłoszewski. Rocznik 1973, informatyk w ENEA Operator. Zaczął podróżować, bo … nie potrafi usiedzieć na miejscu. Nie znosi zorganizowanych wycieczek i chodzenia za przewodnikiem.

Szczecinianie zamierzają w tym roku pojechać rowerami na Igrzyska Olimpijskie do Londynu.

O tym, że zasłużyli na pierwszą nagrodę w kategorii wyprawa rowerowa po Polsce w uroczystej laudacji poinformował zebranych w auli poznańskiej AWF red. Henryk Sytner (radiowa "Trójka").

Aula Akademii Wychowania Fizycznego wypełniona była prawie do ostatniego miejsca.

O tym natomiast, że najlepiej podróż po Europie opisali Karolina Kiliańska i Aleksander Klaja z podpoznańskiego Czerwonaka - pedałowali po Ukrainie - poinformował polski kolarz wszech czasów Ryszard Szurkowski.

Wyróżnienie za relację ze świata otrzymał Jarosław Jakubowski z Otwocka, który przez pięć miesięcy samotnie przemierzał na rowerze przestrzenie Ameryki Północnej.

Polscy mistrzowie szosy - Andrzej Kaczmarek (od lewej), Ryszard Szurkowski i Zenon Czechowski - uczestniczyli w sobotniej gali Rowertouru.

W drugiej gali Rowertouru uczestniczyło wiele osób, w tym także znakomici przed laty polscy kolarze: Ryszard Szurkowski, Zenon Czechowski i Andrzej Kaczmarek.