W sobotę porządkowanie cmentarza w Chojnicy
Chojnica - to miejsce jest dobrze znane wojskowym, turystom i pasjonatom rowerów nie tylko z Poznania i okolic. Dziś to już tylko nazwa nieistniejącej wsi, którą kilkadziesiąt lat temu wchłonął poligon wojskowy Biedrusko, po której pozostały ruiny kościoła pod wezwaniem ścięcia świętego Jana Chrzciciela oraz pobliski cmentarz.
Na poligonie stoi pusty kościół, który popadł w ruinę. W pobliżu znajduje się także stary, parafialny cmentarz. Biedrusko od czasów pruskich było osadą garnizonową, zamieszkiwali tu przede wszystkim wojskowi i ich rodziny. Nic więc dziwnego, że leżą tam głównie żołnierze z czasów I i II wojny światowej, a także z okresu międzywojennego. Na ocalałych tablicach widać dużo nazwisk niemieckich. Cmentarz był używany do końca II wojny światowej, wiele jest grobów ewangelików, a w kwaterze grobów bezimiennych jest jeden krzyż prawosławny.
Każdego roku 1 listopada ten cmentarz na poligonie rozświetlony jest zniczami, widać kwiaty. Dawni mieszkańcy pięciu wsi (Łagiewniki, Glinno, Chojnica, Glinienko i Okolewo), które wchłonął w 1943 roku poligon, pamiętają o cmentarzu. I nie tylko oni...
W najbliższą sobotę, 15 czerwca, odbędzie się porządkowanie grobów na cmentarzu w Chojnicy. Od godziny 8 do 15 wszyscy chętni mogą tu się zjawić z grabiami, piłkami do cięcia gałęzi, sekatorami, pojemnikami do noszenia śmieci. Cel tej społecznej pracy jest wyraziście jasny: uczynić to miejsce pochówku czystym, uporządkowanym. I zachować je godnie dla przyszłych pokoleń.
|