Jestes 43368653 gosciem na naszej stronie
Aktualizowano:
2025-05-17
Zmarł Marek Kluj
Był synem Jana i bratem Lecha
Paweł Cieślik, Czesław Lang i Marek Kluj. Kolarski wieczór wspomnień w Poznaniu. Styczeń 2013.
Fot. Piotr Kurek
Zmarł Marek Kluj, znany przed laty poznański szosowiec. Reprezentował wiele razy Polskę na międzynarodowych wyścigach. Dwa razy jechał w Wyścigu Dookoła Polski (Tour de Pologne), startował w Bałtyckim Wyścigu Przyjaźni. Godnie nosił barwy Lecha Poznań, ale i także Arkonii Szczecin. Pochodził z wielce utytułowanej rodziny kolarskiej: ojciec Jan był mistrzem Polski w wyścigu ze startu wspólnego w roku 1946, starszy brat Lech również reprezentował nasz kraj i jechał w Wyścigu Pokoju.
Urodził się w roku 1957 i od najmłodszych lat podpatrywał ojca i starszego brata. Ojciec Jan Kluj był znanym polskim kolarzem przed II wojną światową, ale największy swój sukces odniósł w roku 1946. Zdobył wówczas tytuł mistrza Polski w wyścigu ze startu wspólnego. Jego najstarszy syn Lech odziedziczył po ojcu talent, został kolarzem i reprezentantem kraju.
Obaj oni byli dla Marka inspiracją. W czerwcu 1975 roku jako junior brał udział w mistrzostwach świata w Lozannie. Zajął wówczas 12. miejsce w wyścigu ze startu wspólnego. Dwa lata później został powołany do szerokiej kadry przed Igrzyskami Olimpijskimi w Moskwie w 1980 roku. W latach 1975-1980 reprezentował barwy Lecha Poznań, jego trenerem był Kazimierz Marchewka.
Jako kolarz zjechał Europę. Ścigał się w Niemczech, w Szwajcarii, Austrii, Francji, Czechosłowacji. Dwa razy startował (1978 i 1981) w Wyścigu Dookoła Polski. "Sztandar Młodych" pisał o jego sportowych wyczynach podczas Bałtyckiego Wyścigu Przyjaźni w latach 1978 i 1979. W 1981 na torze kolarskim w Łodzi, jako reprezentant Arkonii Szczecin, zdobył tytuł wicemistrza Polski. Po zakończeniu kariery wyczynowca ścigał się na szosie jako masters.
Najwięcej bólu, poza śmiercią ojca, sprawiła mu tragedia brata Lecha. W 1994 roku zginął on w Wielką Sobotę na ulicy Czechosłowackiej w Poznaniu podczas jazdy na rowerze. Takiej treningowej, bez pośpiechu - w stronę Wielkopolskiego Parku Narodowego. Był to wstrząs dla całej rodziny, dla środowiska kolarskiego Poznania, także dla Roberta Kluja (syna Lecha), który rok wcześniej jako junior reprezentował Polskę na mistrzostwach świata w australijskim Perth.
19 kwietnia 2025 (Wielka Sobota) o godzinie 21.55 zmarł Marek Kluj. Jan Kluj, jego synowie Lech i Marek, jego wnuk Robert. Od 1928 roku datuje się tradycja wielkiej rodziny kolarskiej. Wszyscy oni przejechali dziesiątki tysięcy kilometrów na rowerach, wygrywali wiele wyścigów, godnie reprezentując Polskę i Poznań.
Żegnaj Marku! Wiele razy opowiadałeś mi o ojcu i Lechu, oglądałem Ich i Twoje trofea w Waszym rodzinnym mieszkaniu przy ulicy 28 Czerwca na Wildzie, bywałem u Ciebie na Piątkowie. Pisałem o Was, jako rodzinie kolarskiej o 80-letniej tradycji, w "Głosie Wielkopolskim", miesięczniku "Rowertour". Tekst o Was jest na mej stronie internetowej Wielkopolskie Rowerowanie.
Piotr Kurek
Pogrzeb Marka Kluja odbędzie się 2 maja 2025 o godzinie 11.50 na cmentarzu junikowskim.