Barbara Borowiecka i Michał Glanz
triumfowali dziś w Żarach
To była naprawdę ładna impreza kolarska. Żary, 27 września 2020.
Fot. FOTOMTB.pl
Trzysta trzydzieści osób wystartowało dziś w Żarach podczas czwartej edycji cyklu Grand Prix Kaczmarek Electric MTB 2020. Na najdłuższym dystansie, Mega - 58 km, triumfowali: Barbara Borowiecka (Szczepan Bike) i Michał Glanz (Świat Rowerów Team). Oboje przed tygodniem w Gdyni pokazali swą sportową klasę i wywalczyli godne tytuły... Mistrzyni Polski w elicie kobiet i wicemistrza kraju mężczyzn w kategorii cyklosport. Oczywiście, w maratonie MTB.
Maraton MTB w Żarach ma swą specyfikę. Odbywa się w Zielonym Lesie o powierzchni około 800 hektarów. Znajduje się w nim Żarska Góra, wzniesienie o wysokości ponad 220 metrów nad poziomem morza. To najwyższy punkt w całym województwie lubuskim. I choć startujący nie wjeżdżali nań, to jednak męczyli się nieźle na podjazdach oraz w bajorkach i kałużach, które pojawily się po sobotniej ulewie.
Co tu dużo mówić, Barbara Borowiecka, mistrzyni z Gdyni w maratonie MTB, udowodniła dziś, że jest w znakomitej dyspozycji sportowej. Ani przez moment jej pierwsze miejsce w rywalizacji kobiet nie było zagrożone, tylko jakiś pech mógł jej odebrać zwycięstwo. Dystans Mega pokonała w czasie 2 godzin 48 minut 25 sekund. Drugą na mecie Sandrę Samolewską (Eurorower.pl) wyprzedziła o ponad 12 minut. Trzecia była Agnieszka Kachel (Rybczyński-Bikes Remmers Team). Czwarte miejsce przypadło Darii Kasztaryndzie (Bryza MTB Team), piąte - Karolinie Cierluk (Real 64-sto).
Rywalizacja mężczyzn na trasie Mega przebiegała od początku pod dyktando trzech zawodników: Kacpra Fiszera (Real 64-sto), Bartka Kołodziejczyka (Euro Bike Kaczmarek Electric Team) oraz Michała Glanza.
Ten ostatni zawodnik wystartował po raz pierwszy w "Kaczmarku" 13 września tego roku w Nowej Soli. Na dystansie Mega zajął piąte miejsce i za linią mety powiedział, że ta impreza mu się podoba. Podkreślił, że jest dobrze zorganizowana, że oznakowanie jest na medal i premie finansowe dla najlepszych godne są uwagi. Powiedział też, że przyjedzie do Żar. Z Warszawy, gdzie mieszka.
Jak powiedział - tak uczynił. A w poprzednią niedzielę w Gdyni, podczas Mistrzostw Polski w Maratonie MTB, wywalczył drugie miejsce w kategorii cyklosport. Dziś jechał w czubie i po dwóch godzinach 27 minutach 12 sekundach zwycięsko finiszował. Miał trochę też szczęścia, że minimalnie wyprzedził Kacpra Fiszera. Obu zmierzono ten sam czas. Trzeci był Bartosz Kołodziejczyk.
Barbara Borowiecka i Michał Glanz dziś wygrali i pokazali się z dobrej strony, byli głównymi bohaterami zawodów. Impreza w Żarach zgromadziła na starcie 330 osób na obu dystansach. Wszyscy ścigający się cało i bezpiecznie dojechali do końcowej kreski. Honorowym starterem była pani burmistrz Danuta Madej, entuzjastka rowerów. Honorował zaś najlepszych jej zastępca Olaf Napiórkowski.
Piotr Kurek
|