Sportowcy przez cały sezon walczą o rekordy na bieżni, w hali i na stadionie, także na szosach i bezdrożach całego świata. Tym razem postanowili pomóc Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy w pobiciu ubiegłorocznego rekordu w zebranych pieniądzach. Akcję Jurka Owsiaka wsparli, między innymi, Maja Włoszczowska, jej trener Andrzej Piątek, jak również organizator Tour de Pologne Czesław Lang i najwybitniejszy polski kolarz Ryszard Szurkowski, także Robert Kubica.
Maja Włoszczowska, Andrzej Piątek, Czesław Lang i Ryszard Szurkowski byli goścmi studia WOŚP drugiego programu TVP, podkreślając swą obecnością, iż całym sercem popierają działalność Jurka Owsiaka.

Uczniowie VIII LO w Poznaniu pracowicie kwestowali dziś w Parku Sołackim.
- Taka akcja napędza nas pozytywnie - powiedział dziennikarzom Ryszard Szurkowski, czterokrotny triumfator Wyścigu Pokoju i szosowy mistrz świata z Barcelony z roku 1973.
Także najlepsza kolarka górska Wielkopolski Aleksandra Dawidowicz poparła akcję WOŚP.
Robert Kubica przekazał Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy statuetkę Złotego Championa, jaką otrzymał za zwycięstwo w 74. plebiscycie "Przeglądu Sportowego" i Telewizji Polskiej na sportowca 2008 roku.
- Wręczeniu statuetki na najlepszego sportowca roku towarzyszyły emocje i komentarze, nie mające nic wspólnego z cenionymi przeze mnie sportowymi wartościami. A ostatecznie to właśnie duch "Fair Play" powinien zostać zwycięzcą. Ta refleksja skłoniła mnie do podzielenia się swoim sukcesem z potrzebującymi - napisał polski kierowca BMW Sauber w specjalnym oświadczeniu.
- Postanowiłem przekazać statuetkę Złotego Championa Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, która w tym roku będzie zbierała środki na zakup sprzętu medycznego, służącego do wczesnego wykrywania nowotworów u dzieci. Mam gorącą nadzieję, że trafi we właściwe ręce, natomiast otrzymane za niego pieniądze trafią do tych, którzy naprawdę tego potrzebują - dodał.
Rowerzyści miasta Poznania, pedałujący dziś w stronę Rusałki i Strzeszynka, mogli wrzucić swe datki do puszek wolontariuszy, uczniów VIII Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza, w zimowej scenerii Parku Sołackiego. I było czymś miłym i sympatycznym mijać na rowerze w niedzielę setki ludzi, od Sołacza do Strzeszynka i z powrotem, z serduszkami na swych ubiorach, jako znakach dobrego serca. I znakach poparcia dla Jurka Owsiaka, który stał się już marką narodową nie do zastąpienia.
|