Rosną budżety grup zawodowych i zarobki profesjonalnych szosowców
Męskie kolarstwo zawodowe jest w dobrej kondycji finansowej - zakomunikowała dzisiaj (27 lutego) Międzynardowa Unia Kolarska (UCI). Łączny budżet grup profesjonalnych wzrósł o 36,5 procent od roku 2009, podobnie podskoczyły zarobki szosowców.
"Te wyniki pokazują, że kolarstwo jest w zdrowej sytuacji finansowej i nie odczuwa negatywnych skutków obecnych zawirowań ekonomicznych" - głosi oświadczenie UCI sporządzone po raporcie firmy Ernst & Young.
"W 2009 roku łączny budżet 39 profesjonalnych męskich grup zawodowych wynosił 235 milionów euro. W 2012 jest 40 profesjonalnych ekip (18 UCI Pro Teams i 22 UCI Professional Continental Teams) z budżetem 321 milionów euro, wynika z raportu firmy Ernst & Young na temat ekonomicznej sytuacji zawodowego peletonu. Ten wynik to wzrost o 36,5 procent" - czytamy w oświadczeniu UCI.
Rośnie również zaangażowanie sponsorów. I tak w tym roku, 2012, 61 sponsorów wspiera 40 grup zawodowych, zabezpieczając aż 73 procent dochodów tych teamów.
Kolarze także skorzystali bezpośrednio z tego dobrego dla cyklizmu klimatu finansowego: ich średnie zarobki roczne wyniosły 190 tysięcy euro w 2009 roku, w tym roku średnio otrzymają 264 tysiące euro.
Szef UCI Pat McQuaid wyraził zadowolenie z takiego obrotu spraw. "Jest czymś radosnym widzieć, że męskie profesjonalne kolarstwo dobrze prosperuje w tych trudnych czasach. Większość kolarzy z profesjonalnego peletonu może żyć bardzo dobrze lub komfortowo, dzięki pieniądzom, jakie otrzymują od sponsorów, którzy inwestują w ten sport".
|