Zwycięzcą 65. Tour de Pologne został niemiecki kolarz Jens Voigt (CSC Saxo Bank). 37-letni zawodnik zapewnił sobie praktycznie zwycięstwo już w piątek, wygrywając górski etap do Zakopanego. W Krakowie spokojnie dojechał on do mety w uciekającej grupie. Drugie miejsce w klasyfikacji generalnej zajął jego kolega z drużyny Lars Bak, a trzecie Franco Pellizotti (Liquigas Gaspol).
Anna Szafraniec kibicowała z całego serca Markowi Rutkiewiczowi.
Pogoda znowu nie sprzyjała organizatorom. Ranow sobotę lał deszcz i po raz kolejny w tegorocznym tourze zapadła decyzja o skróceniu etapu. Kolarze zamiast z Rabki Zdrój wystartowali z Wadowic i przejechali tylko 102,5 kilometra. Mimo że miał to być etap przyjaźni, od początku zawodnicy próbowali ataków. ale peleton jechał bardzo czujnie i nie pozwolił na żadne większe ucieczki. Przy wjeździe do Krakowa oderwała się większa grupa, oczywiście z liderem Jensem Voigtem i stało się jasne, że niemiecki kolarz nie pozwoli sobie odebrać zwycięstwa.
- Kiedyś w Karpaczu byłem blisko zwycięstwa w Tour de Pologne, ale udało się dopiero teraz. Cieszę się z tej wygranej, bo to mój ostatni wyścig w tym sezonie i udało się go zakończyć pięknym akcentem – powiedział Voigt.
W Krakowie kolarze pokonali trzy rundy wokół Błoń wśród aplauzu licznie zgromadzonej publiczności. Na finiszu najlepszy okazał się Robert Foerster z grupy Gerolsteiner. Bardzo dobrze finiszował też Krzysztof Jeżowski (Polska BGŻ), który przyjechał na metę na siódmej pozycji. Polakom nie udało się wygrać żadnego etapu, ale w pamięci kibiców na pewno zapisze się doskonała jazda Marcina Sapy (Polska-BGŻ). Ten zawodnik wygrał klasyfikację najaktywniejszych, a na wielu etapach jechał w ucieczkach. W klasyfikacji generalnej najlepiej z Polaków wypadł Marek Rutkiewicz, tracąc do lidera 1:37 min. W klasyfikacji drużynowej reprezentacja Polski-BGŻ zajęła 12. miejsce (wystartowało 19 ekip).
Tegoroczny mistrz Polski Marcin Sapa jechał w ucieczkach, jak policzyli skrupulatnie dziennikarze, ponad 600 km.
Przyszłoroczny Tour de Pologne odbędzie się w dniach 2-9 sierpnia i prawdopodobnie będzie toczył się przy lepszej pogodzie. W tym roku zawodnicy na pewno zapamiętają nie tylko wspaniałą trasę i kibiców, ale także chłód i deszcz, jakie towarzyszyły im niemal codziennie na trasie z Warszawy do Krakowa. Z tego powodu aż trzy etapy zostały skrócone.
Za rok Tour de Pologne zostanie rozegrany po raz 66. Trasa będzie prawdopodobnie bardzo podobna do tegorocznej.
|