Wspólne jazdy kolarzy MTB i znanych szosowców
Wspólne zdjęcie ekipy HP-Sferis i polskich kolarzy ekipy Omega Pharma-QuickStep. Stoją od lewej: Konrad Gorzelak, Bartosz Banach, Robert Banach, Michał Gołaś, Joanna Jabłczyńska, Michał Kwiatkowski, Wojciech Halejak i Michał Kowalczyk.
W ostatnich dniach kolarze grupy HP-Sferis mieli przyjemność odbycia kilku treningów z Michałem Gołasiem i Michałem Kwiatkowskim, którzy w sezonie 2012 reprezentują barwy jednej z najsilniejszych ekip na świecie Omega Pharma-QuickStep.
Pomiędzy poszczególnymi wyścigami bazą logistyczną dla Gołasia i Kwiatkowskiego jest hiszpańskie Calpe, gdzie na drugim zgrupowaniu przebywa zespół HP-Sferis. Umożliwiło to odbycie kilku wspólnych treningów, podzielenia się spostrzeżeniami i wymianą doświadczenia.
– Muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony zespołem HP-Sferis. Ekipa prezentuje się bardzo profesjonalnie, a posiadany sprzęt czy stroje jest wysokiej klasy. To co buduje najbardziej to zgranie i świetna atmosfera, która panuje w ekipie Piotra Kosmali. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik, a treningi z chłopakami to była duża przyjemność, jak również poznanie Joasi Jabłczyńskiej - powiedział Michał Kwiatkowski.
Kwiatkowski w tym roku zachwycił wszystkich wygrywając jadę indywidualną na czas w etapówce Driedaagse van West-Vlaanderen. Obecnie obaj przygotowują się do kolejnych startów, aby udowodnić swoją wartość i wywalczyć miejsce na Igrzyska Olimpijskie w Londynie. – Dla mnie są to jedni z najbardziej perspektywicznych polskich kolarzy. Do takiej grupy jak Omega Pharma - QuickStep nie trafia się przypadkowo. Sezon dopiero się zaczął, a oni wygrali jako zespół już blisko 20 wyścigów. To świetny prognostyk na przyszłość i życzę im wielu sukcesów - dodał Piotr Kosmala, dyrektor sportowy HP-Sferis.
Kilku ciepłych słów nie szczędził również Michał Gołaś: - Spotkać polskich kolarzy za granicą, to zawsze przyjemność, bo możemy wymienić się doświadczeniami. Przyznam, że nigdy nie interesowałem się MTB, ale zespół tak dobrze promuje się w mediach, że szybko o nich usłyszałem, a teraz przejechaliśmy wspólnie kilka godzin. Wszystko wygląda profesjonalnie, czuć świeżość i fajne podejście do sportu. Mam nadzieję, że przyciągnie to sponsorów do kolarstwa i wielu ludzi zachęci do jazdy na rowerze. Oby tak dalej! |