Z Ryszardem Sylką, burmistrzem Bytowa, rozmawia Piotr Kurek
Burmistrz Bytowa Ryszard Sylka obejmuje Czesława Langa. Z lewej Lech Piasecki, z prawej Zbigniew Krzeszowiec. Bytów, 15 czerwca 2013.
– W sobotę w Bytowie drugi rok z rzędu odbyła się wielka impreza sportowo-rekreacyjna: Skandia Maraton Lang Team. Jak się Panu podobała i jak ją Pan ocenia?
– Każda impreza kolarska organizowana w Bytowie przez firmę Lang Team, zarówno maratony MTB, jak i wyścigi szosowe - kiedyś Pomorski Klasyk, przygotowana jest bardzo profesjonalnie. Wszystkie osoby zaangażowane w ich organizację doskonale wiedzą, co mają robić, by startujący czuli, że uczestniczą w najważniejszej imprezie kolarskiej na świecie. Również mieszkańcy naszego miasta czują się tego dnia bardzo dumni, że przyjeżdżają do nas najwybitniejsi ludzie w świecie kolarskim. Ufam, że jeszcze niejednokrotnie Skandia Maraton Lang Team gościć będzie w Bytowie.
– Bytów dla środowiska cyklistów w całej Polsce to miasto Czesława Langa i Andrzeja Kaisera - znakomitych kolarzy. Obaj zresztą startowali w bytowskiej edycji maratonu Skandii.
– Czesław Lang jest osobą niezwykle popularną i powszechnie lubianą w naszym mieście. Jego zaangażowanie się w promocję naszego miasta, w rozwój kolarstwa jest znane i doceniane. Jesteśmy z tego dumni, stąd Rada Miejska trzy lata temu nadała mu tytuł honorowego obywatela miasta Bytowa. Andrzej Kaiser jest osobą wyjątkowo skromną i zawsze możemy na niego liczyć przy organizacji imprez kolarskich w Bytowie. Obaj są ludźmi pogodnymi, otwartymi, życzliwymi. Są najlepszymi ambasadorami naszego miasta w Polsce i poza jej granicami.
– W tym roku trasa maratonu MTB została poprowadzona w innej części okolic Bytowa i bardzo się, ale to bardzo podobała startującym. Mogli oni się ścigać między jeziorami, w ładnych lasach, na drogach polnych, szerokich duktach. Czy za rok maratończycy MTB zawitają do Bytowa?
– Czesław Lang i Andrzej Kaiser zadecydowali o wyborze takiej właśnie trasy. Ale zapewniam wszystkich uczestników sobotniego maratonu MTB, że gdybyśmy zdecydowali się wybrać inną trasę, inny jej wariant - byłaby ona równie urokliwa, jak ta w tym roku. Ufam, że da się przekonać Czesława Langa, by za rok można było pokazać uroki i malowniczość Bytowa oraz okolic także z innej jeszcze strony.
– Jest pan burmistrzem Bytowa od sześciu lat. Co doradzałby Pan rowerzystom i kolarzom, gdy zawitają do Bytowa w wakacyjny czas?
– Z całą pewnością doradzałbym, by nie ograniczać się do wyboru tylko jednej trasy. Bytów leży na Kaszubach, jest pięknie położony i ma wiele dróg, szlaków rowerowych, które są dobrze oznakowane. Można nimi dojechać nie tylko do jezior, lasów, ale zobaczyć także elektrownie wodne, stanowiska widokowe, piękno miejsc nad Słupią.
– Jest Panu rower bliski?
– Nie jestem amatorem o duszy wyczynowca. Mam rower, mieszkam na wsi pod Bytowem i na nim jeżdżę. Ale musiałbym mieć więcej czasu i determinacji, by odważyć się na start w Skandia Maraton Lang Team, jak dwaj znani bytowanie - Czesław Lang i Andrzej Kaiser.
|