Marek Rutkiewicz wygrał
wyścig Szlakiem Grodów Piastowskich
Kolarz Mroza zbierał 9 maja gratulacje
Marek Rutkiewicz wygrał wyścig Szlakiem Grodów Piastowskich 2010. Drugie miejsce zajął Bartosz Huzarski, trzeci był Tomasz Marczyński.
Śrem, 25 czerwca 2009. Marek Rutkiewicz, jako zawodnik DHL-Author, szykuje się do indywidualnej jazdy na czas podczas szosowych mistrzostw Polski. Był wówczas czwarty, za Maciejem Bodnarem, Bartoszem Huzarskim i Mateuszem Taciakiem.
– Przygotowywałem się do tego wyścigu bardzo solidnie. Wiosenne wyścigi, w których brałem udział, były tak na dobrą sprawę przetarciem i starannym przygotowaniem do majowej imprezy na Dolnym Śląsku. Mieszkam w Myślenicach i pociłem się ostatnio okrutnie na drogach wokół Myślenic właśnie, Nowego Sącza, Suchej Beskidzkiej. Niektóre treningi trwały po sześć godzin. I była to jazda nie po płaskim. Warto jednak było, by dziś być pierwszym, by wygrać ten prestiżowy polski wyścig.
– Obawiałem się niedzielnej jazdy indywidualnej na czas, gdyż mogłem stracić koszulkę lidera. Okazało się jednak, że najgroźniejsi rywale nie dali rady mnie wyprzedzić w klasyfikacji generalnej i do jazdy na trasie z Rudnej do Legnicy jechałem w złotej koszulce lidera. Otaczali mnie, jako lidera, koledzy z drużyny Mróz Active Jet, którzy bardzo mi pomogli w tym sukcesie.
– Wygrałem pierwszy etap, na drugim byłem trzeci, jazdę indywidualną ukończyłem na szóstym miejscu, jako siódmy wjechałem na końcową metę. Wygrałem cały wyścig i klasyfikację punktową. Sukces mnie cieszy, bardzo cieszy. Teraz pomyślę, by solidnie przygotować się do Małopolskiego Wyścigu Górskiego i szosowych mistrzostw Polski. Chciałbym w sierpniu wystartować, po raz kolejny, w Tour de Pologne i pokazać, że potrafię reprezentacji Polski się przydać.
– W trakcie wyścigu, 8 maja, ukończyłem 29. lat. Z rowerem jestem za pan brat od dwunastego roku życia. Kocham kolarstwo i myślę, że jeszcze wiele sukcesów jest przede mną. Wygranie wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich 2010 wydłuża listę moich sukcesów w kolarstwie zawodowym do kilkunastu.
– Pierwsze gratulacje złożyli mi koledzy z drużyny Mróz Active Jet. Jako pierwsza z telefonicznymi gratulacjami pospieszyła Anna Szafraniec.
burberry outlet
Myśli Marka Rutkiewicza, zawodnika teamu Mróz Active Jet, w niedzielę 9 maja późnym wieczorem notował Piotr Kurek
Marek Rutkiewicz nadal liderem
Wyścig Szlakiem Grodów Piastowskich
Marek Rutkiewicz zajął trzecie miejsce na drugim, najdłuższym etapie wyścigu kolarskiego Szlakiem Grodów Piastowskich, wiodącym ze Świdnicy do Dzierżoniowa (168 km). Zawodnik Mróz Active Jet pozostał liderem imprezy. Pierwszy linię mety minął Tomasz Marczyński (CCC Polast Polkowice).
Oni jechali w 65. Tour de Pologne. Marek Rutkiewicz (czwarty z lewej), obok niego Marcin Sapa (z lewej) i Piotr Wadecki.
Drugi ne mecie zameldował się Bartosz Huzarski z torowej reprezentacji Polski. Za tą trójką zawodników finiszował peleton, ze stratą 20 sekund.
– Dziś uciekliśmy, we trójkę (Bartosz Huzarski, Tomasz Marczyński i ja) na około 15 kilometrów przed metą. Było to 7 kilometrów na zjazdach i osiem kilometrów po płaskim. Na tych ośmiu kilometrach ciągnęliśmy do przodu razem z Bartkiem Huzarskim, Tomasz Marczyński nie dawał zmian. Zachował najwięcej sił na finisz i wygrał - powiedział Marek Rutkiewicz, który dziś świętował swe 29. urodziny.
– Nastawiałem się na ten wyścig, z myślą o wygranej. Jutro jazda indywidualna na czas, prawie 27 kilometrów. Taką czasówkę jedzie się inaczej podczas mistrzostw Polski, inaczej na początku wyścigu, a jeszcze inaczej - jak podczas wyścigu Szlakiem Grodów Piastowkich - gdy kolarze mają w nogach przejechane góry. Jestem dobrej myśli. Wiem, że dam z siebie wszystko, by stanąć na najwyższym miejscu podium - podkreślił kolarz teamu Mróz Active Jet, który w dzisiejszej rozmowie z Wielkopolskim Rowerowaniem nie krył satysfakcji, że kolega z teamu, Mariusz Witecki, został najlepszym "góralem" wyścigu.
– Bardzo aktywny był wczoraj i dzisiaj Mariusz Witecki, ubiegłoroczny zwycięzca wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich. Nie dziwi, że został zwycięzcą klasyfikacji górskiej (premia CCC). Marek Rutkiewicz jest liderem i prowadzi w klasyfikacji punktowej, zaś Mróz Active Jet jest, do tej pory, najlepszym teamem tego bardzo popularnego i prestiżowego wyścigu - powiedział dziś Wielkopolskiemu Rowerowaniu Piotr Kosmala, dyrektor sportowy Mroza.
Z kronikarskiego obowiązku dodam, że sobotnie zmagania kolarzy obserwowali Maria i Wojciech Mrozowie, sponsorzy jednej z najważniejszej grup kolarskich w naszym kraju.
Jutro ostatni dzień wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich. Najpierw kolarze pokonywać będą w Polkowicach dystans 26,7 km w indywidualnej jeździe na czas, następnie zmierzą się z trasą z Rudnej do Legnicy o długości 82,8 km.
Gdyby za podstawę przypuszczeń o wynikach końcowych tegorocznego wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich przyjąć wyniki ubiegłorocznych mistrzostw Polski w jeździe indywidualnej na czas, to największe szanse ma Bartosz Huzarski (25 czerwca 2009 roku w Śremie był drugi za Maciejem Bodnarem). Trzeci był Mateusz Taciak, czwarty zaś Marek Rutkiewicz.
2. etap, Świdnica - Dzierżoniów, 168 km - wyniki
1. Tomasz Marczyński (Polska/CCC Polsat Polkowice) - 4.43.26 h
2. Bartosz Huzarski (Polska/Polish National Track Team) - ten sam czas
3. Marek Rutkiewicz (Polska/Mróz Active Jet) - 0.01
4. Jacek Morajko (Polska/Mróz Active Jet) - 0.31
5. Błażej Janiaczyk (Polska/Mróz Active Jet) - 0.32
6. Michał Kwiatkowski (Polska/Polish National Team) - 0.34
7. Mathias Belka (Niemcy/LKT Brandenburg)
8. Dariusz Batek (Polska/CCC Polsat Polkowice)
9. Radoslav Rogina (Chorwacja/BK Loborika)
10. Dimitri Claeys (Belgia/Team NetApp) - ten sam czas
Klasyfikacja generalna po 2. etapie
1. Marek Rutkiewicz (Polska/Mróz Active Jet) - 8.45.23
2. Tomasz Marczyński (Polska/CCC Polsat Polkowice) - 0.12
3. Bartosz Huzarski (Polska/Polish National Track Team) - 0.16
4. Leopold Konig (Niemcy/PSK Whirlpool-Author) - 0.41
5. Jacek Morajko (Polska/Mróz Active Jet) - 0.52
6. Błażej Janiaczyk (Polska/Mróz Active Jet) - 0.54
7. Michał Kwiatkowski (Polska/Polish National Team) - 0.56
8. Radoslav Rogina (Chorwacja/BK Loborika) - ten sam czas
9. Stanislav Kozubek (Czechy/PSK Whirlpool-Author) - ten sam czas
10. Dariusz Batek (Polska/CCC Polsat Polkowice) - ten sam czas
Wspaniały prezent na urodziny
Marek Rutkiewicz wygrał 1. etap
wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich
Marek Rutkiewicz z grupy Mróz Active Jet wygrał 1. etap wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich. Polak pokonał Leopolda Koniga (PSK Whirlpool) oraz Steffena Radochlę (Nutrixxion Sparkasse) i do jutrzejszego etapu wystartuje w koszulce lidera.
Anna Szafraniec i Marek Rutkiewicz. Wspaniali sportowcy i ... To zdjęcie zostało wykonane 29 czerwca 2008 roku podczas szosowych mistrzostw Polski w Złotoryi. Przed dwoma laty Marek Rutkiewicz nie miał szczęścia, ale dziś, 7 maja 2010, w pięknym stylu, w Złotoryi właśnie, wygrał 1. etap wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich.
W Jaworze na dobre rozpoczął się wyścig Szlakiem Grodów Piastowskich. Pierwszy etap do Złotoryi, na dystansie 158 kilometrów, miał z grubsza pokazać, kto może się liczyć w walce o końcowy triumf.
Pierwszym, który próbował się oderwać od peletonu był Dean Podgornik (BK Loborika), do którego później dołączył Sergij Greszyn (Amore & Vita Coned). Słoweniec wygrał premię lotną na 9.kilometrze i zaraz po tym on, wraz z Ukraińcem zostali schwytani przez grupę zasadniczą. Po kilku kolejnych próbach ataku odskoczyć udało się Robertowi Radoszowi (Aktio Group Mostostal Puławy). Zeszłoroczny triumfator ProLigi utrzymywał równe, mocne tempo i stale powiększał przewagę. Gdy samotnie przekraczał linię premii górskiej 1.kategorii na Kapeli miał prawie 7 minut przewagi.
Zaczęła ona jednak szybko topnieć i w pewnym momencie wynosiła niewiele ponad minutę. Na podjeździe pod Podgórki ponownie Radosz zaczął oddalać się od stawki i wygrał 2.premię górską tego dnia.
Później kontratak przeprowadziła trójka Kristijan Durasek, Emanuel Kiserlovski (obaj BK Loborika) oraz Silvere Ackermann (PCT Vorarlberg), ale szybko zostali wchłonięci przez grupę zasadniczą. Kilka minut później podobny ruch wykonał Wladislaw Borisow (Amore & Vita Conad) i Dimitri Claeys (Team NetAPP), którzy jako pierwsi doszli do Radosza. Zostawili go na podjeździe pod Podgórki, pokonywanym po raz drugi.
Na szczycie, jako pierwszy zameldował się Claeys i w tym momencie belgijsko-rosyjski duet miał minutę przewagi. Ich akcja została jednak skasowana 38 kilometrów przed metą, gdy peleton po raz czwarty pokonywał wzniesienie pod Podgórki. Ostatnią premię górską wygrał Marek Rutkiewicz.
Na zjazdach do przodu wyrwała się 11-osobowa grupka, w której jechali główni faworyci do zwycięstwa - Rutkiewicz, Jacek Morajko (Mróz Active Jet), Tomasz Marczyński (CCC Polsat Polkowice), Hubert Schwab, Piergiorgio Camussa (obaj (PCT Voralberg), Jarosław Dąbrowski (Amore a Vita Conad), Radoslaw Rogina (BK Loborika), Sergiej Fuchs (Nutrixion Sparkasse), Leopold Konig (PSK Whirlpool), Bartosz Huzarski (Polish National Track Team) i Michał Kwiatkowski (Polish National Team). Udało im się uzyskać 30 sekund zapasu nad goniącym peletonem, a ekipy ze sprinterami robiły wszystko, by tę różnicę zniwelować.
7 kilometrów przed metą grupa zasadnicza dogoniła uciekinierów, ale natychmiast kolejny atak przeprowadził Rutkiewicz. Odjechał on wraz z Leopoldem Konigiem i w dwójkę dojechali do finałowej prostej, utrzymując około 200-metrową przewagę. Na końcowych metrach Polak ograł swojego rywala i niezagrożony przekroczył linię mety. Trzecie miejsce zajął, finiszujący z grupy zasadniczej, Steffen Radochla.
Zawodnk Mróz Active Jet objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej wyścigu oraz klasyfikacji punktowej. Uciekinier Radosz założył koszulkę najlepszego górala, a najlepszym młodzieżowcem po 1. etapie został Michał Kwiatkowski - ubiegłoroczny mistrz Polski młodzieżowców w wyścigu ze startu wspólnego.
– Tak na dobrą sprawę nie spodziewałem się tego zwycięstwa. Miałem plan, by zaatakować jutro. Ale dzisiaj się udało. Wygrałem, jestem zadowolony. Jest super - powiedział dziś wieczorem Wielkopolskiemu Rowerowaniu Marek Rutkiewicz, który jutro, 8 maja, obchodzi swe 29. urodziny.
– Piękny prezent na urodziny - powiedziałem, na co kolarz grupy Mróz Active Jet odpowiedział: – Tak, to piękny prezent.
– Co dalej? - zapytałem sympatycznego kolarza, który rok temu był o niewielki krok od wygrania 66. Tour de Pologne.
Mariusz Witecki (Mróz Action Uniqa) wygrał przed rokiem wyścig Szlakiem Grodów Piastowskich.
– Jestem w dobrej dyspozycji, podobnie jak Mariusz Witecki (wygrał w roku ubiegłym wyścig Szlakiem Grodów Piastowskich), czy też Jacek Morajko. Zobaczymy, jak jutro potoczy się wyścig i kto z naszej ekipy Mróz Active Jet zostanie liderem w tym wyścigu.
|