Maraton MTB cyklu Grand Prix Kaczmarek
Electric w Nowej Soli pełen emocji
Na trasie maratonu MTB w Nowej Soli.
Fot. FOTOMTB.PL
Szósty maraton tegorocznego cyklu Grand Prix Kaczmarek Electric w Nowej Soli rozpoczął się całkiem zwyczajnie - wszystko odbywało się zgodnie z harmonogramem, spokojnie, pogoda też odpowiednia – ani za gorąco, ani za zimno. Zawodnicy (ponad 480 osób) spotkali się na starcie na terenie Parku Technologicznego Interior w Nowej Soli.
Wjeżdżający na metę uczestnicy dystansu Mini (35 km) mieli podzielone zdania na temat trasy. -Dobra, świetnie oznaczona, jedna z lepszych w tej edycji, choć wymagająca – oceniał Marcin Baczuń z Wysokiej z AgaTeam. - Bardzo dużo zjazdów i podjazdów.
- Było ciekawie, ale niezbyt trudno– mówili z kolei Mateusz Lewandowski, Michał Przybylak i Michał Kowalczyk, wszyscy z Poznania. - Mało odcinków asfaltowych, dzięki czemu nie było nudno. Może trochę za dużo piachu na początku. Za to mało błota.
Niestety, wkrótce spokojna atmosfera na mecie skończyła się na wieść o zdarzeniu, do jakiego doszło na trasie dystansu Mega (65 km). Jadący w czołówce wyścigu lider klasyfikacji generalnej Andrzej Kaiser uderzył w drzewo, w wyniku czego doznał bolesnego urazu. Ścigający się z nim rywale - Krzysztof Krzywy, Bartosz Banach oraz Przemysław Ebertowski natychmiast zatrzymali się i udzielili mu pierwszej pomocy oraz wezwali pogotowie. Kolejni zawodnicy startujący w kategorii Elita, którzy docierali do miejsca wypadku, nie chcieli kontynuować wyścigu. Uznali, że nie interesuje ich zwycięstwo kosztem kolegów, którzy udzielali pomocy poszkodowanemu.
To zdjęcie wyjaśnia wszystko: po upadku Andrzeja Kaisera zawodnicy elity dojeżdżają na linię mety w jednej grupie.
Fot. FOTOMTB.PL
Ostatecznie wszyscy zawodnicy elity dojechali do mety w jednej grupie. Wcześniej ustalili między sobą, że wyścig rozstrzygną na podstawie kolejności dojeżdżania poszczególnych zawodników do miejsca wypadku. Sędzia zawodów po zapoznaniu się z ich decyzją i potwierdzeniu jednomyślności wszystkich zainteresowanych uznał wyniki za wiążące. Jednocześnie podjęto decyzję, że do klasyfikacji generalnej Grand Prix, wyżej wymienionym zawodnikom zostaną naliczone punkty na podstawie ostatniego, przed miejscem wypadku, punktu pomiaru czasu (tzw. międzyczasu).
Andrzej Kaiser został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy. Podczas prześwietlenia lekarze stwierdzili złamanie obojczyka. Jeszcze przed dekoracją przewieziono go z powrotem na miejsce zawodów, gdzie opatrzony poruszał się o własnych siłach. Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia, a zawodnikom jadącym w kategorii elita gratulujemy postawy fair play.
Elita mężczyni, Mega 65 km - wyniki
1. Krzysztof Krzywy Pruszcz, Gdański Sante
2. Bartosz Banach, Gdańsk
3. Przemysław Ebertowski, Gniewino
Elita kobiet, Mega 65 km - wyniki
1. Magdalena Hałajczak, Poznań
2. Małgorzata Zellner, Poznań
3. Paulina Bielińska, Kargowa
Mężczyzni, Mega 65 km - wyniki
1. Paweł Bober, Poznań
2. Wojciech Wiktor, Poznań
3. Przemysław Papież, Leszno
Mężczyzni, Mini 35 km - wyniki
1. Paweł Górniak, Piła
2. Przemysław Rozwalka, Goniembice
3. Jacek Skrypnik, Zielona Góra
|