Osiem dni zmagań herosów MTB w Afryce
Triumfujący Andrzej Kaiser w maratonie MTB. Połczyn-Zdrój, 4 maja 2014.
Fot. Piotr Kurek
W dniach od 15 do 22 marca 2015 w Republice Południowej Afryki odbędzie się Absa Cape Epic, legendarny wyścig wieloetapowy MTB. Wystartuje w nim Andrzej Kaiser z Bytowa (Euro Bike Kaczmarek Electric Team). Jego partnerem będzie Dariusz Mirosław z Rzeszowa.
– Spełnia się sen mego życia, kolarskie marzenie, by uczestniczyć w niepowtarzalnym wydarzeniu sportowym, jakim jest Cape Epic - mówi Andrzej Kaiser z Bytowa, zawodnik poznańskiej ekipy Euro Bike Kaczmarek Electric.
Będzie to już dwunasta edycja imprezy dla twardzieli, która nazywana jest Tour de France kolarstwa górskiego. W marcu przyszłego roku 1200 zawodniczek i zawodników z całego świata (startuje się parami) rywalizować będzie na trasie liczącej 739 kilometrów i aż 16 tysięcy metrów przewyższeń. Złożą się nań prolog i siedem etapów.
Fani MTB pojadą, jak komunikują organizatorzy, po terenach nietkniętych przez człowieka, pięknych widokowo, wśród bogatej flory i fauny.
– Zaprosił mnie w listopadzie do udziału w Absa Cape Epic i zachęcił Dariusz Mirosław z Rzeszowa, który już dwa razy startował w tej legendarnej imprezie kolarstwa górskiego. Biorą w niej udział od początku, od pierwszej edycji w roku 2004, tuzy globalnego MTB: mistrzowie olimpijscy, świata i Europy. Na liście zwycięzców widnieją takie nazwiska jak Bart Brentjens, Jaroslav Kulhavy, Burry Standar i Jakob Fuglsang. Rok temu ścigało się w Republice Południowej Afryki aż trzynastu mistrzów świata i zdobywcy medali (wszystkich trzech) na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 roku.
– Wystartuję na rowerze górskim 29. calowym. Wspomaga mnie od lat firma Shimano, która także pomoże w afrykańskiej wyprawie życia (będę testował nowy osprzęt XTR, kask Giro). Teraz nie odpoczywam, ale pilnie trenuję. Kilka dni temu startowałem w zawodach przełajowych Pucharu Polski w Gościęcinie, gdzie byłem trzeci w elicie. 11 stycznia w Bytowie, czyli w moim rodzinnym mieście, odbędą się 78. Mistrzostwa Polski w Kolarstwie Przełajowym, w których chciałbym dobrze wypaść sportowo. Dzień później udaję się na obóz przygotowawczy do Hiszpanii. W lutym wezmę udział w Andalucia Bike Race 2015 (pięciodniowej wieloetapówce MTB). No i w marcu lecę do Afryki.
Andrzej Kaiser informuje mnie, że wszystko już mają z Dariuszem Mirosławem pozałatwiane - bilety lotnicze i inne sprawy. I później start 15 marca. Pierwszego dnia prolog o długości 20 km i wielkości przewyższeń 600 metrów. 18 marca wypada trzeci etap, najdłuższy - aż 128 km i 2300 metrów przewyższeń.
– Brałem udział w wielu wyścigach, dziesiątki ich wygrałem. Jadę do RPA jako zawodnik elity i chcę dobrze wypaść w epickim zmaganiu po afrykańskich bezdrożach. Mam nadzieję, że razem z młodszym od siebie rzeszowianinem dotrzemy do mety. I to na dobrym miejscu. Ale o tym będzie wiadomo dopiero 22 marca. Trzeba się tam wszystkiego spodziewać i być na wszystko przygotowanym.
Piotr Kurek |