Maksymilian Bieniasz znów pierwszy, tym
razem w Zimowym Maratonie MTB w Biedrusku
Znów na jednym kole, czyli Maksymilian Bieniasz jedzie po kolejne zwycięstwo.
Fot. Piotr Kurek
Ci wszyscy, którzy przed tygodniem na poznańskich Winogradach doznali zadziwienia za sprawą Maksymiliana Bieniasza (jego sposobu jazdy, jego siły determinacji w wadzeniu się z rywalami, jego spektakularnego zwycięstwa), dziś mogli w Biedrusku przeżyć powtórkę z rozrywki...
Maksymilian Bieniasz, startujący na fat bike'u marki Trek, miał w niedzielę aż 88 konkurentów do pierwszego miejsca, bo tylu wystartowało na dystansie Mini (26 km) w drugiej edycji Winter CrossBike Challenge Gogol MTB 2016.
Panie i panowie ruszali na trasę o 11.30 sprzed pałacu w Biedrusku, by następnie pedałować w lasach wokół tej miejscowości - w stronę Radojewa. Na trasie nie było błota, drogi i ścieżki zapewniały w miarę szybką jazdę.
Start na dystansie Mega. Pojechało 61 osób.
Fot. Piotr Kurek
Po niecałej godzinie pojawił się na ostatnich metrach przed metą pierwszy zawodnik. Był nim jadący z numerem 159 Maksymilian Bieniasz na Treku z szerokimi oponami (3,8 cala). Tuż przed finiszową kreską podniósł przednie koło i spokojnie dociągnął swój niesamowity rower do zwycięstwa.
Poznaniak (rocznik 1985) ukończył rywalizację o piętnaście sekund wcześniej od Wojciecha Czterboka ze Śremu. Na kolejnych miejscach, do szóstego, uplasowali się: Jarosław Weber ze Śremu przed Miłoszem Czechowiczem z Piły oraz Markiem Weberem ze Śremu i Wojciechem Stępniem (rocznik 2000- CCC Sprandi Polkowice). Na pozycjach 7. i 8. dojechali utalentowani zawodnicy KS Stmil Poznań - Bartosz Sierżant i Dominik Lewek.
Wiktoria Kierat (CCC Sprandi Polkowice), mistrzyni Polski w maratonie MTB z ubiegłego roku w kategorii juniorka młodsza, przyjechała na 26. pozycji, jako pierwsza z kobiet. Powtórzyła ona swój sukces z Dolska (9 stycznia 2016), gdzie też była pierwsza podczas edycji Winter CrossBike Challenge Gogol MTB 2016.
Wiktoria Kierat (CCC Sprandi Polkowice) wygrała na Mini w Dolsku, dziś też była pierwsza wśród kobiet.
Fot. Piotr Kurek
W Biedrusku nie zabrakło debiutantów. Jednym z nich była Ilona Urbaniak z Poznania. – Utrudziłam się nieziemsko, ale dałam radę dojechać do mety. To moja satysfakcja, wielka radość - powiedziała anglistka z wykształcenia.
Piętnaście minut wcześniej ruszyli na trasę startujący na dystansie Mega ( 33 km). Zabrakło zwycięzcy ze z Dolska Michała Nawrockiego (trenuje w Hiszpanii) i pod jego nieobecność pewnie triumfował Patryk Krajewski z Poznania (Euro Bike Kaczmarek Electric MTB Team). Wygrał on o dwie sekundy z Przemysławem Mockiem z Ostrowa Wielkopolskiego. Trzeci był Mariusz Chyła z Leszna. Miejsca od 4. do 6. kolejno zajęli: 4. Tomasz Kmiecik (Murowana Goślina), 5. Marek Jaros (Skwierzyna), 6. Marek Witkiewicz (Poznań).
Dziewięć minut za Patrykiem Krajewskim na mecie zameldowała się najlepsza z pań na Mega Magdalena Halajczak z Poznania (Euro Bike Kaczmarek Electric MTB Team).
Silna grupa kolarska z Kalisza.
Fot. Piotr Kurek
150 osób brało udział dzisiaj w lutowym ściganiu w lasach na południe od Biedruska. Po jeździe odpoczywali, pili herbatę i kawę oraz posilali się pyszną grochówką z kiełbasą we wnętrzach pałacu (zbudowany został w 1873 roku). Od siedmiu lat za sprawą Jana Kucharskiego nabiera barw, pięknieje i dziś po raz pierwszy gościł pasjonatów rowerów w takiej liczbie.
Trener Dariusz Pytlak przywiózł siedmioro młodych kolarzy z grupy CCC Sprandi Polkowice. Nie zabrakło kolarki z Copernicusa Toruń Mai Gondek (Akademia Michała Kwiatkowskiego), spora grupa przyjechała z Kalisza. Zjawili się pasjonaci MTB z Piły, Leszna, Klęki, Miłosławia, Wrześni i Środy Wielkopolskiej.
9 stycznia w Dolsku startowało 71 osób, dziś 150. Ich zmagania obserwowali utytułowani szosowcy, jak choćby Paweł Rychlicki i Lech Ergang (Merx Team).
Wojciech Czeterbok, Maksymilian Bieniasz i Marcin Walencik na podium. Z lewej Mirosław Stencel - szef Stowarzyszenia Biedrusko, z prawej Jan Kucharski - właściciel pałacu w Biedrusku.
Fot. Piotr Kurek
Udany zimowy maraton MTB w Biedrusku zorganizował niezastąpiony Wojciech Gogolewski, mając wsparcie właściciela pałacu Jana Kucharskiego, szefa Stowarzyszenia Biedrusko Mirosława Stencla oraz firmy deweloperskiej Jakś Bud.
Za dwa tygodnie, 28 lutego, w Murowanej Goślinie trzecia edycja zimowych maratonów MTB i zarazem ich wielki finał. Trzeba mieć nadzieję, że pogoda nie będzie gorsza niż dziś i że zakończenie wypadnie na medal.
Piotr Kurek |