Mateusz Taciak i Paweł Cieślik na podium
Górskich Mistrzostw Polski
Podczas Górskich Mistrzostwach Polski w kolarstwie szosowym, które w niedzielę odbyły się w Podgórzynie/Sosnówce, swój ubiegloroczny sukces powtórzył Marek Rutkiewicz. Zawodnik CCC Polsat Polkowice znów sięgnął po złoty medal i pokonał swojego kolegę drużynowego Mateusza Taciaka oraz zeszłorocznego górskiego wicemistrza Pawła Cieślika (BGŻ Team).
Paweł Charucki był bardzo aktywny w pierwszej fazie wyścigu.
Wyścig elity mężczyzn rozpoczął się o godzinie 13.15 w Podgórzynie w idealnych warunkach pogodowych. Kolarze mieli do pokonania 124,2 km (osiem rund plus dojazd) i od początku ich jazda została całkowicie zdominowana przez kolarzy z Polkowic. Od startu narzucili oni szybki rytm jazdy i kontrolowali przebieg rywalizacji. Z przodu uformowała się kilkuosobowa grupka, w której aż roiło się od pomarańczowych koszulek.
Jechali w niej Rutkiewicz, Taciak, Jacek Morajko, Paweł Charucki, Adrian Honkisz oraz Tomasz Kiendyś. W czołówce dzielnie pedałował Cieślik. Dwie rundy przed końcem z przodu znajdowali się Rutkiewicz i Morajko, których gonił Cieślik. Rutkiewicz na finałowe okrążenie wjechał samotnie. Zwycięstwo miał już w kieszeni.
Za nim podążali: Morajko, Cieślik, Taciak i Kiendyś, którzy stoczyli walkę o dwa wolne miejsca na podium. Jako drugi na kresce zameldował się Taciak, który wyprzedził Cieślika dosłownie na ostatnich metrach. Jest to duży sukces wielkopolskiego kolarstswa, gdyż Taciak pochodzi z Kórnika, Cieślik z Tarnowa Podgórnego i obaj zawodnicy startowali niedawno z powodzeniem w 68. Tour de Pologne.
Warunki kolarskiej rywalizacji były idealne.
Dobrych wielkopolskich akcentów w Podgórzynie i Sosnówce było więcej. Wśród juniorów (dystans 109 km) najlepszy okazał się 17-letni Andrzej Marciniak (Tarnovia Tarnowo Podgórne). Drugie miejsce zdobył Mateusz Dubieniecki (LKS Ogniwo Boxmet Dzierżoniów), a trzecie Artur Modzelewski (LKK Warmia Biskupiec).
Zawodnik z Tarnowa Podgórnego samotnie minął linię mety, wyprzedzając następnego kolarza o 42 sekundy. Mieszkaniec Poznania jest wychowankiem trenera Zbigniewa Szymańskiego ("Borant"), uprawia kolarstwo od kilku lat i na metę w Sosnówce przyjechał samotnie z numerem 77. Jest uczniem XII Liceum Ogólnokształcącego w Poznaniu i niedzielny sukces jest jego największym w życiu, choć pamiętam, jak przed laty (2007) jako młodzik wygrywał zawody Estella Cup na rowerach górskich, co można sprawdzić na mojej stronie internetowej www.kurek-rowery.pl (Pierwsza edycja ESTELLA CUP 2007 - Lusowo).
Mateusz Taciak (z lewej) i Oskar Pluciński z Konina przed startem.
W kategorii juniorek młodszych po złoty medal pojechała 16-letnia Alicja Ratajczak (UKS Jedynka Limaro Kórnik). Na podium stanęły również Bogumiła Dziuba (LKK Warmia Biskupiec) i Łucja Pietrzak (Koźminianka Koźminek).
Alicja Ratajczak z Kórnika, juniorka młodsza, jedzie po złoty medal.
Fot. Szymon Gruchalski
– Alicja może wyrosnąć na zawodniczkę wielkiego formatu, powiedział mi w poniedziałek o poranku Robert Taciak, jej trener, kiedy składałem mu gratulacje, że jego podopieczna i jego syn Mateusz zdobyli medale w Podgórzynie/Sosnówce.
Alicja w tym roku zdobyła trzy tytuły mistrzyni Polski. Jeździ dobrze na torze, indywidualnie na czas i na górskiej trasie w okolicach Karapcza ani przez moment nie podlegało dyskusji, że wygra, i to z przewagą prawie dwóch minut nad nastepną rywalką. Jej sukces oglądali rodzice - Marzena i Jerzy Ratajczakowie, z którymi miałem okazję rozmawiać. Choćby i o tym, że ich córka odnosi tyle sukcesów, że powoli zaczyna brakować miejsca dla pucharów.
17-letnu Andrzej Marciniak z Poznania (UKS Tarnovia Tarnowo Podgórne) mistrzem Polski juniorów.
Nasi wielkopolscy medaliści z sierpniowego Podgórzyna to: Mateusz Taciak (srebro - elita mężczyn), Paweł Cieślik (brąz - elita mężczyn), Andrzej Marciniak (złoto - junior), Alicja Ratajczak (złoto - juniorka młodsza), Łucja Pietrzak (brąz - juniorka młodsza).
O krok od medalu była Magdalena Hałajczak z Poznania, która w sobotnim wyścigu pań, zajęła czwarte miejsce.
Byłem w Podgórzynie i widziałem, że młodzieży kolarskiej nie brakuje. Wyścig juniorów - to ponad stu startujących. Niektórzy z nich, jak specjaliści MTB z Wielkopolski - Bartosz Kołodziejczyk z Chodzieży i Sylwester Swat z Przeźmierowa, debiutowali w tego typu imprezie.
Oni w niedzielę kibicowali kolarzom: Artur Spławski (od lewej), Marek Kulas i Anna Koman.
W pozostałych kategoriach triumfowali: kobiety - Anna Harkowska (OKS Warmia i Mazury Kalisto), orliczka - Ewelina Szybiak (Resovia Rzeszów), orlik - Łukasz Owsian (TKK Pacific Toruń), junior młodszy - Adam Trudziński (GK Gliwice Merida), juniorka - Katarzyna Niewiadoma (WLKS Krakus BBC Czaja).
Krótki komentarz
Bohaterem niedzieli był dla mnie Paweł Cieślik. Jechał sam przeciwko pomarańczowej ekipie CCC Polsat Polkowice. Kiedy z przodu ton jeździe nadawali Marek Rutkiewicz, Jacek Morajko i Paweł Charucki, Paweł Cieślik był prawie cały czas na czele zasadniczej grupy - aż do końcowego podjazdu. Szarpał niesamowicie, gonił lidera wyścigu, walczył o medal.
Na ostatnich trzech kilometrach był drugi. Srebrny medał odebrał mu tuż przed linią mety Mateusz Taciak. Wjeżdżali obok siebie, Wielkopolanie, rok temu zawodnicy jednej ekipy - Mróz ActiveJet.
Przed nimi zaś Marek Rutkiewicz, który pokazał drugi rok z rzędu, jak należy jeździć po górach.
Piotr Kurek
|