W sobotę w Wągrowcu odbył się ogólnopolski wyścig kolarski o puchar firmy "MERX", w którym wzięło udział 75 zawodników z całego kraju. Bohaterem ulicznych zmagań szosowców, od kategorii 0 (19-29 lat) po kategorię V (70 lat i więcej), był Artur Kozal. Reprezentant Corratec Team Poznań w imponującym stylu wygrał połączony wyścig kategorii 0, I i II na dystansie 47 kilometrów.
Jerzy Zelman, rocznik 1938, kocha kolarstwo.
Jako pierwsi na trasę ruszyli zawodnicy kategorii IV (60-69 lat). Mieli oni do pokonania dziesięć rund o długości 2,7 km każda. Wygrał ten wyścig Grzegorz Tramś z Warszawy (DHL Author) przed dwoma zawodnikami z Gdańska, kolarzami tamtejszej Lechii - drugi był Zbigniew Niespodziany, trzeci - Zbigniew Bielski. W wyścigu tym wystartował z numerem 416 Jerzy Zelman, który w latach 1984-1997 mieszkał właśnie w Wągrowcu i był inspiratorem działań, które sprawiły, iż w mieście nad Jeziorem Durowskim już od wielu lat odbywają się ogólnopolskie zawody kolarskie.
Zawodnicy najstarszych kategorii (60 lat i więcej) na chwilę przed startem.
Pan Jerzy, rocznik 1938, nie zameldował się w pierwszej szóstce na mecie, ale ważniejsze dla niego było to, że spotkał się w gronie kolegów i przyjaciół, z którymi przed laty się ścigał, i o których nierzadko mówił z mikrofonem w ręku. Na kolarskich wyścigach właśnie.
Kategoria IV (60-69 lat), 10 rund, 27,5 km
1. Grzegorz Tramś, Warszawa - czas 00:47,40 h 2. Zbigniew Niespodziany, Gdańsk 3. Zbigniew Bielski, Gdańsk 4. Radosław Myszkowski, Aleksandrów Łódzki 5. Edmund Grabowski, Gdańsk 6. Eugeniusz Bogdziewicz, Gdańsk
Siedemdziesięciolatkowie i starsi wystartowali minutę po zawodnikach kategorii IV. Najstarsi uczestnicy sobotniej imprezy mieli do pokonania 8 rund - 22 km. Od początku ton jeździe nadawała trójka kolarzy: Jan Janczewski (Lubin), Jan Ludwiczak (Głogów) i Tadeusz Pośpiech (Warszawa), która właśnie w takiej kolejności minęła końcową kreskę.
Kategoria V (70 lat i więcej), 8 rund, 22 km
1. Jan Janczewski, Lubin - czas 00:38,55 h 2. Jan Ludwiczak, Głogów 3. Tadeusz Pośpiech, Warszawa 4. Wacław Stanisławek, Warszawa 5. Rajmund Nowak, Poznań 6. Jan Głowacki, Poznań
Artur Kozal na finiszowej kresce.
Najliczniej obsadzonym wyścigiem był wyścig kategorii III (50-59 lat), w którym wystartowało 21 kolarzy. Mieli oni do przejechania 15 rund - 41 km. Od startu mocno wyrwało dwóch kolarzy - Cezary Pyzikowski z Lublina i Piotr Wajs z Częstochowy. Pedałowali bardzo mocno cały czas i rywale ich nie doścignęli. Na finiszu Pyzikowski był szybszy o przysłowiowy błysk szprychy. Siódme miejsce w tym wyścigu zajął poznaniak Romuald Szaj, główny organizator sobotniej imprezy.
Kategoria III (50-59 lat), 15 rund, 41 km
1. Cezary Pyzikowski, Lublin - czas 01:01,59 h 2. Piotr Wajs, Częstochowa 3. Leszek Jakuć, Częstochowa 4. Krzysztof Lenkowski, Wrocław 5. Henryk Januszek, Kielce 6. Marek Szymański, Poznań
Zawodnicy trzech kategorii – 0, I i II - stanęli razem na starcie. I ścigali się na 17 rundach, 47 kilometrach. Od startu ton jeździe nadawali Artur Spławski i Władysław Gładysiak z Poznania. Po kilku rundach dołączyło do nich 5 kolarzy, z których najsilniej pracował Artur Kozal - Corratec Team Poznań.
Na ostatnich kilku rundach para Kozal - Gładysiak dominowała nad resztą i w takiej też kolejności wjechała na metę.
Kategoria 0 (19-29 lat), 17 rund, 47 km
1. Artur Kozal, Poznań - czas 01:06,18 h 2. Władysław Gładysiak, Poznań 3. Kamil Maj, Poznań 4. Adam Borowski, Inowrocław 5. Mikołaj Garczarek, Granowo
Kategoria I (30-39 lat), 17 rund, 47 km
Arkadiusz Garczarek (z lewej) w tym roku często staje na podium.
1. Dariusz Woźniak, Bytów - czas 01:06,33 h 2. Arkadiusz Garczarek, Granowo 3. Marek Prusinowski, Łódź 4. Tomasz Łabędź, Wałbrzych
Kategoria II (40-49 lat), 17 rund, 47 km
1. Piotr Pawłowski, Sobótka - czas - 01:06,33 h 2. Leszek Brunke, Gdynia 3. Artur Spławski, Poznań 4. Waldemar Deleżyński, Żyrardów 5. Zbigniew Grosz, Turek 6. Marek Osajda, Barczew
Jerzy Zelman (w środku) z Markiem Klujem (trzeci z prawej) i jego przyjaciółmi.
Tradycyjnie odbył się wyścig VIP-ów. Dwie rundy najszybciej przejechał Marek Kluj z Poznania - w 9 minut i 15 sekund. Czas gorszy o 57 sekund od zwycięzcy zanotował Henryk Kmieciak przed swym bratem Wiesławem Kmieciakiem. Czwarty był Leszek Czajkowski z Wągrowca, który dwie rundy przejechał na łyżworolakch w czasie 00:13;48 h. |