140 startujących w czwartym czwartku kolarskim
Sławomir Spławski i Marek Konwa - dziś dwaj najlepsi kolarze na torze samochodowym "Poznań".
Fot. Piotr Kurek
Sławomir Spławski z Bogdanowa przed Markiem Konwą z Leszna. Ci dwaj zawodnicy stoczyli pasjonującą walkę na finiszu podczas kolejnego, czwartego już w tym roku czwartku kolarskiego na torze samochodowym "Poznań". Startowało prawie 140 kobiet i mężczyzn z całego kraju. Mimo dokuczliwego wiatru, była to szybka jazda, gdyż zwycięzca dystans 41 km pokonał w czasie 53 minut 47 sekund.
Prawie 140 kobiet i mężczyn zjawiło się dziś na torze samochodowym "Poznań", by rywalizować w czwartym już w tym roku czwartku kolarskim. Przyjechało sześciu zawodników z KTK Kalisz, trzech z Sobótki. Robert Taciak przywiózł kilka swych utytułowanych zawodniczek (Alicję Ratajczak, Nikol Płosaj, Weronikę Humelt i Viktorię Żegleń) i młodych adeptów kolarstwa. Byl Paweł Rychlicki, Robert Płotkowiak, Artur Spławski, Piotr Pawłowski, Franciszek Harbacewicz, a więc czołowi polscy mastersi szosowi.
Karolina Przybylak i Alicja Ratajczak - reprezentacyjne kolarki z Kórnika.
Fot. Piotr Kurek
Z numerem 232 wystartował Marek Konwa. Przed tygodniem debiutował na poznańskim torze samochodowym i wygrał tutaj w pięknym stylu. Nasz najlepszy kolarz górski ostatnich lat przyjechał dzisiaj dobrze zmotywowany, by znów pokazać swą sportową klasę i zwyciężyć.
Dziesięć rund na torze o długości 4086 metrów. Od startu kolarze narzucili mocne tempo. Po pierwszej rundzie stawka zawodników podzieliła się na kilka grup. Próbował uciekać Bartosz Mikler z Jarocina, także inni próbowali odejechać zasadniczej grupie. Wszystkie te ataki zostały skasowane.
Ostatnie chwile przed startem.
Fot. Piotr Kurek
W ostatni zakręt jako pierwszy wszedł Wojciech Sykała ze Złotnik (Merx Team), który rozprowadzał kolegę z drużyny - Sławomira Spławskiego. Bardziej środkiem toru mknął Marek Konwa. Gdzieś 20 metrów przed metą ci dwaj zawodnicy zrównali się, ale większą dynamikę zachował Sławomir Spławski. On też dziś wygrał. Marek Konwa zajął drugie miejsce, trzeci był Paweł Zaleśny z Kalisza.
Sławomir Spławski (z lewej) dziś był najszybszy.
Fot. Krzysztof Nowak
– Cieszę się bardzo. To moja pierwsza wygrana w tym roku w tym miejscu. 18 kwietnia byłem drugi, przed tygodniem trzeci, dziś pierwszy. Sezon zaczyna się na dobre a ja jestem w przyzwoitej formie i mam nadzieję, że w tym roku będę tu jeszcze triumfował - mówił Sławomir Spławski z Bogdanowa pod Obornikami, który w roku ubiegłym podczas szosowych Mistrzostw Polski mastersów na Mazurach w wyścigu ze startu wspólnego (M30) zdobył srebrny medal.
Merx Team (Marta Gogolewska, Piotr Olszak, Sławomir Spławski, Artur Spławski, Paweł Rychlicki, Wojciech Sykała) i Jakub Najs z Grodziska Wielkopolskiego.
Fot. Piotr Kurek
Cyklosport M20+30
1. Sławomir Spławski, Bogdanowo - 53:47 min.
2. Marek Konwa, Leszno
3. Paweł Zaleśny, Kalisz - ten sam czas
Kobiety open
1. Karolina Przybylak, Kórnik - 53:47 min.
2. Joanna Golec, Kórnik
3. Alicja Ratajczak, Kórnik - ten sam czas
M40+M50
1. Piotr Pawłowski, Sobótka - 53:47 min.
2. Paweł Rychlicki, Poznań
3. Lech Ergang, Poznań - tean sam czas
M60+
1. Grzegorz Ryżak, Poznań - 53:47 min.
2. Zygmunt Warach, Bełchatów
3. Marian Wawszkiewcz, Środa Wielkopolska - ten sam czas
Z kronikarskiego obowiązku informuję, że w kategorii cyklosport M20+ M30 wystartowało 85 zawodników, z czego 57 uzyskało czas zwycięzcy. Rywalizowało 11 kobiet, aż siedmiu zmierzono czas 53:47 min. Panów w kategorii M50+M60 ścigało się 37, dwudziestu dziewięciu przyjechało w grupie zasadniczej na metę. Najstarszych zawodników (M60+) było czterech - trzech z nich radowało się szybką jazdą jak triumfator Sławomir Spławski.
Pierwszy czwartek (14 kwietnia) wygrał Artur Kozal z Mosiny, drugi (28 kwietnia) - Paweł Rychlicki z Poznania, trzeci - (5 maja) Marek Konwa z Leszna i czwarty (12 maja) - Sławomir Spławski z Bogdanowa.
Następne spotkanie kolarzy na torze Poznań za tydzień - 19 maja 2016.
Piotr Kurek
|