Reprezentanci Polski podkręcali dziś mocno
tempo na torze samochodowym "Poznań"
Finiszowali w słoneczny dzień - 6 lipca 2017.
Fot. Piotr Kurek
To było rekordowe dwanaście rund na torze samochodowym "Poznań" w tym roku. Najszybsi kolarze przejechali dystans 48996 metrów w jedną godzinę 1 minutę 45 sekund, czyli ze średnią prędkością 47,6 km na godzinę. Triumfował Sławomir Spławski z Bogdanowa pod Obornikami, zaś zasadniczy wpływ na tempo jazdy miało pięciu reprezentantów Polski, którzy - choć treningowo - nie oszczędzali się w swym wysiłku.
Szymon Krawczyk, Dawid Czubak, Bartosz Rudyk, Damian Sławek i Daniel Staniszewski - to reprezentanci Polski. Wkrótce, od 18 do 23 lipca, będą startować w barwach narodowych w Mistrzostwach Europy Juniorów i Młodzieżowców w kolarstwie torowym, które odbędą się w portugalskiej Anadii. Dziś przyjechali do Poznania, by w tym ważnym miejscu dla rodzimego cyklizmu sprawdzić swą sportową formę i innych zmusić do wysiłku.
Było ciepło, ponad 23 stopnie Celsjusza. Ale kolarze na to nie zważali i od startu jazda była bardzo szybka. Pierwszą rundę (4083 metry) najszybciej pokonał Szymon Krawczyk z Jarocina (Voster Uniwheels), na kolejnych był równie aktywny, jak i jego pozostali koledzy z teamu Polska. Startowali oni bez numerów i na ostatnich dwóch okrążeniach dali popis zespołowej jazdy.
Ta piątka od 18 do 23 lipca będzie reprezentować Polskę na Mistrzostwach Europy Juniorów i Młodzieżowców w kolarstwie torowym, które odbędą się w Portugalii.
Fot. Piotr Kurek
Najszybciej finiszował Sławomir Spławski z Bogdanowa pod Obornikami - jego czas 1:01:45. Drugi był Artur Kozal z Mosiny, trzeci Paweł Szczepaniak ze Zwierzyna. Piątka z reprezentacji Polski (Szymon Krawczyk, Dawid Czubak, Bartosz Rudyk, Damian Sławek i Daniel Staniszewski) przyjechała się poważnie treningowo pościgać i pokazała swym wysiłkiem, że średnia prędkość dziś wyniosła 47,6 km na godzinę.
– Z ostatniego zakrętu wyjeżdżałem około dziesiątego miejsca. I z całej siły pedałowałem. Wygrałem. To moje czwarte zwycięstwo w tym roku w kolarskich czwartkach - cieszył się Sławomir Spławski.
Popularny "Spławik" trzy dni temu, 3 lipca, obchodził swe 33. urodziny. Dzisiejszym zwycięstwem zrobił sobie dobry prezent, biorąc pod uwagę fakt, że startowało 116 osób, a ludzie Jacka Kasprzaka (trenera polskich torowców - średnie dystanse) pokazali publiczności, że biało-czerwone barwy szybko niosą/ jadą/ pędzą w przód.
Trzech najlepszych (Artur Kozal - od lewej, Slawomir Spławski i Pawel Szczepaniak) oraz Romuald Szaj - organizator czwartków kolarskich w Poznaniu.
Fot. Piotr Kurek
I niech tak już pozostanie. Nie tylko w portugalskiej Anadii, gdzie młodzieżowcy Szymon Krawczyk, Dawid Czubak, Bartosz Rudyk, Damian Sławek i Daniel Staniszewski rywalizować będą indywidualnie i zespołowo w konkurencjach średniodystansowych: wyścig drużynowy na dochodzenie, omnium, wyścig punktowy, madison, wyścig indywidualny na dochodzenie i scratch.
– Niech jadą, niech startują, niech zdobywają medale dla Polski - słyszało się dziś na torze samochodowym "Poznań". – Szerokości! - życzyli im stali uczestnicy czwartków kolarskich w Grodzie Przemysła.
Za tydzień, 13 lipca, trzynasty czwartek kolarski w tym roku.
Piotr Kurek |