Szukamy następców polskich mistrzów szosy
W poprzedni czwartek, 12 maja, triumfował Sławomir Spławski (z lewej) przed Markiem Konwą. Ścigało się prawie 140 kobiet i mężczyzn.
Fot. Krzysztof Nowak
Jutro, 19 maja, na torze samochodowym "Poznań" odbędzie się po raz piąty w tym roku czwartek kolarski. Zmaganiom kolarzy szosowych towarzyszyć będzie oddzielna rywalizacja następców polskich mistrzów, czyli młodych adeptów cyklizmu. Będzie się działo!
Jako pierwsi, o godzinie 18.15, przystąpią do ścigania żaczki, żacy i młodziczki. Wszyscy oni będą mieli do przejechania dwie rundy, czyli ponad 8 km. Dwadzieścia minut później rozpoczną pedałowanie młodzicy, juniorki młodsze i juniorzy młodsi - pojadą cztery okrążenia. Są to zawodniczki i zawodnicy nie tylko wielkopolskich klubów, dla których zawody (pod patronatem Polskiego Związku Kolarskiego) na poznańskim torze samochodowym stanowić będą znakomitą okazję do sprawdzenia swych umiejętności jazdy w peletonie.
O 19.15 początek rywalizacji mistrzów szosy oraz amatorów. Dystans do pokonania - 40860 metrów, czyli 10 rund. Będzie to piąte spotkanie w ramach czwartków kolarskich 2016. Pierwszy z nich (14 kwietnia) wygrał Artur Kozal z Mosiny, drugi (28 kwietnia) - Paweł Rychlicki z Poznania, trzeci (5 maja) - Marek Konwa z Leszna, czwarty (12 maja) - Sławomir Spławski z Bogdanowa. Kto jutro będzie najszybszy? - oto jest pytanie.
Biuro zawodów rozpoczyna pracę o 16.30, od 17.30 do 19.00 przyjmuje zgłoszenia do wyścigu mistrzów szosy oraz amatorów. |