Czwartek kolarski na ponad 90 rowerów
Sławomir Spławski wygrywa po raz piąty w tym roku wyścig szosowy na torze samochodowym "Poznań".
Fot. Piotr Kurek
Sławomir Spławski (Merx Team) wygrał dziś wyścig szosowy w ramach czwartków kolarskich na torze samochodowym "Poznań". Okazał się najszybszy z kilkuosobowej grupy uciekinierów. To już piąte jego zwycięstwo w tym roku w tym miejscu.
Dzisiaj zawodniczki i zawodnicy mieli do przejechania 15 rund, czyli 61245 metrów. Wystartowało ponad 90 osób, w tym trzy panie. Temperatura wynosiła 25 stopni Celsjusza, wiał delikatny wiaterek.
Ostatnie chwile przed startem.
Fot. Piotr Kurek
Od pierwszej rundy zaczęły się ataki. Ten zasadniczy, przesądzający o rezultatach wyścigu, nastąpił na piątym okrążeniu. Odjechali wówczas peletonowi: Sławomir Spławski z Bogdanowa pod Obornikami, Jan Zugaj z Nowogardu, Dariusz Wojciechowski z Borku Wielkopolskiego, Michał Kowalczyk ze Swarzędza, Jakub Kędziora z Poznania, Wojciech Ziółkowski z Nowogardu, Marcin Urbaniak z Poznania. Piotr Lis z Korytnicy pod Ostrowem Wielkopolskim i Jakub Malke z Poznania.
Jechali zgodnie, zmieniali się na prowadzeniu. Wypracowali ponad 30 sekund przewagi nad peletonem i z taką różnicą czasu wjechali na ostatnie okrążenie. I zaczęli kolarskie czarowanie między sobą, jadąc trochę wolniej. A grupa zasadnicza pędziła teraz szybciej, ale już nie dogoniła Sławka Spławskiego i jego kolegów z ucieczki.
Obserwowali rywalizację kolarzy na torze samochodowym "Poznań" i monitorowali przebieg szóstego etapu 74. Tour de Pologne - z Wieliczki do Zakopanego. Fani rowerów ze Zgrupki Teamu.
Fot. Piotr Kurek
Finiszował po mistrzowsku, czyli jak zawsze, Sławomir Spławski - jego czas 1:24:22 h. Tuż na za nim linię mety przejechali Jan Zugaj (2. miejsce) i Dariusz Wojciechowski (3. miejsce - mistrz Polski elity w wyścigu ze startu wspólnego z roku 1996).
Miejsca od 4. do 10. zajęli: 4. Piotr Lis, 5. Jakub Kędziora, 6. Jakub Malke, 7. Wojciech Ziółkowski, 8. Kamil Kamiński, 9. Artur Kozal, 10. Paweł Rychlicki.
Co tu dużo mówić, był to bardzo ciekawy wyścig, który obserwowało wielu kibiców. Niektórzy z nich, jak choćby miłośnicy rowerów ze Zgrupki Teamu, jednym okiem podziwiali kolarzy na torze samochodowym, drugim monitorowali w swoich smartfonach to, co dzieje się na szóstym etapie 74. Tour de Pologne - z Wieliczki do Zakopanego.
Jan Zugaj (2. miejsce - rocznik 1969), Sławomir Spławski (1. miejsce - rocznik 1984) i Dariusz Wojciechowski (3. miejsce - rocznik 1968). Z najlepszą trójką Romuald Szaj - organizator czwartków kolarskich na torze "Poznań".
Fot. Piotr Kurek
Tu i tam było ciekawie. Tu wygrał Sławomir Spławski, tam Jack Haig (Orica-Scott) a wiceliderem polskiego wyścigu narodowego został Rafał Majka (Bora - Hansgrohe), który do lidera Dylana Teunsa (BMC) traci sześć sekund. Jutro wszystko się rozstrzygnie w Bukowinie Tatrzańskiej, gdzie o poranku pojadą amatorzy, po nich zaś zawodowcy.
W trakcie imprezy na torze samochodowym "Poznań" dotarła do mnie wiadomość, że Bike Cross Maraton Gogol MTB w Suchym Lesie nie odbędzie się w najbliższą niedzielę. – Impreza w Suchym Lesie odbędzie się 24 września, zaś planowany na ten dzień maraton MTB w Łopuchowie zostanie przeprowadzony dwa tygodnie później - 8 października - poinformował mnie Wojciech Gogolewski, organizator naszego wielkopolskiego cyklu.
I dodał: - 20 sierpnia spotykamy się w Pobiedziskach, następnie w Stęszewie na początku września, 24 września w Suchym Lesie i 8 października w Łopuchowie. Przepraszam fanów MTB za zmiany, ale zdarza nam się to po raz pierwszy - podkreślił Wojciech Gogolewski.
Piotr Kurek |