Wojciech Sykała złamał granicę 15 minut
Artur Kozal wygrywa czasówkę za czasówką.
Fot. Piotr Kurek
Artur Kozal z Mosiny (FTI Racing Team) wygrał dzisiejszą jazdę indywidualną na czas na torze samochodowym "Poznań". Dystans 12,3 km (trzy rundy) pokonał w 00:15:21,128. Od drugiego na mecie Sławomira Spławskiego z Bogdanowa (Merx Team) był lepszy o prawie 15 sekund. Trzeci rezultat dnia osiągnął David Bolland, 22-letni Brytyjczyk z teamu Mostowy International/ Verge Sport - 00:15:43,477. Wojciech Sykała (Wibatech Merx 7R Team) jako zawodnik szosowej elity złamał granicę piętnastu minut, osiągając rezultat 00:14:59,172.
Nie padał deszcz, świeciło mocno słoneczko, było naprawdę gorąco. Kiedy zaczynali rywalizację, termometr na torze samochodowym Poznań" wskazywał 28,3 stopni Celsjusza. Chęć jazdy w takich warunkach wyraziła jedna pani i 49 mężczyzn.
Artur Kozal dziś uzyskał najlepszy czas dnia - 00:15:21,128. Drugi rezultat osiągnął Sławomir Spławski - 00:15:35,911. Obaj ci zawodnicy rywalizują w kategorii M20+30. Trzeci w tej grupie i trzeci open był 22-letni David Bolland, Brytyjczyk z grupy Mostowy International/ Verge Sport.
Ekipa brytyjskich kolarzy i ich szef Amerykanin Ernie Mostowy (w środku).
Fot. Piotr Kurek
Mirosław Jaszowski z Chocianowa (Merx Team) uzyskał piąty czas dnia i pewnie triumfował w łączonej kategorii M40+50 - 00:15:52,950,241. Drugi był Paweł Rychlicki z Poznania (Merx Team) - 00:16:00,893, trzeci Artur Spławski z Bogdanowa (Merx Team) - 00:16:13,612.
Wśród najstarszych zawodników (M60+) triumfował Leszek Sadowski z Piły (FTI Racing Team) - 00:17:43,980 przed Jerzym Drzewieckim z Poznania (Merx Team) - 00:18:00,387 i Ryszardem Kołackim z Wągrowca (Merx Team)- 00:18:30,619.
W dniu dzisiejszym chęć jazdy w czasówce wyraziła tylko jedna pani, Agata Madej ze Zgrupki Teamu. Jej czas 00:1(:06,003.
Wojciech Sykała złamał granicę 15 minut. Dystans 12,3 km pokonał ze średnią prędkością 49,254 km/h.
Fot. Piotr Kurek
Swych sił spróbowali dziś w jeździe indywidualnej na czas dwaj zawodnicy ekipy Wibatech Merx 7 R: Wojciech Sykała i Kacper Kistowski. Obaj starali się pokazać na co ich stać: Sykała złamał granicę 15 minut (00:14:59,172), Kistowski osiągnął czas 00:15:08:003. Ale nie byli oni jako zawodnicy szosowej elity klasyfikowani w zawodach amatorów.
Następne spotkanie kolarskie na torze samochodowym "Poznań" już za dwa dni - 26 lipca. W czwartek odbędzie się wyścig ze startu wspólnego. Początek jazdy o 18.00, weryfikacja zgłoszeń od 16.30 do 17.30.
Piotr Kurek
|