Aż 71 osób ścigało się na torze "Poznań"
Artur Kozal - perfekcyjny zawodnik i trener innych. Tor samochodowy "Poznań", 7 lipca 2020.
Fot. Piotr Kurek
Aż 71 osób, w tym kilka pan, zjawiło się dzisiaj na torze samochodowym "Poznań", by rywalizować w jeździe indywidualnej na czas. Na dystansie 12,3 km, tyle było do przejechania, triumfowali Anna Harkowska (Mazowsze Serce Polski} i Artur Kozal (FTI Racing Team).
Artur Kozal nie zawiódł samego siebie i swych licznych fanów, pokonując trzy okrążenia w czasie 00:14:58,614. To kolejne już zwycięstwo tego zawodnika w czasowej rywalizacji na torze "Poznań" i po raz trzeci złamana granica 15 minut. Niewiele gorszy rezultat od niego uzyskał 17-letni Jan Modzelewski (Tarnovia Tarnowo Podgórne) - 00:15:04.659, który z kolejnym startem poprawia swe rekordy życiowe. I, jak się wydaje, niewiele mu już brakuje do zejścia poniżej wyniku 15 minut. Trzeci czas dnia uzyskał Mateusz Kostański (młodzieżowiec z Tarnovii) - 00:15:08,819.
Poza konkursem wystartował zawodnik elity Wojciech Sykała (Voster ATS), który osiągnął doskonały rezultat 00:14:38,882. Oznacza to, że jechał on ze średnią prędkością 50,43 km na godzinę. Dziś poprawił swój tegoroczny rekord sprzed tygodnia o 12 sekund.
Wśród pań triumfowała Anna Harkowska (Mazowsze Serce Polski), jej czas - 00:16:56,662.
I jeszcze jedno: wystartował holenderski tandem. Patrick Bos i Tristian Bangma (AR en TV De Adelaar) pokonali 3 rundy w czasie 00:14:04,915.
Piotr Kurek
|