Alfabet maratonu MTB w Skokach
Start na Mini 50-latków i jeszcze starszych zawodników.
Fot. Piotr Kurek
W niedzielę w Skokach odbył się kolejny Bike Cross Maraton Gogol MTB 2016. Startowało prawie 500 kobiet i mężczyzn. Poniżej alfabet udanej imprezy rekreacyjno-sportowej.
Best Replica Watches
A – Agrochest. Team kolarstwa górskiego widoczny od kilku lat w wielkopolskich maratonach MTB. Jego siedzibą jest Kostrzyn Wielkopolski, jego sponsorem Tomasz Rybarczyk (szef firmy i jej właściciel) - kochający jazdę na rowerze. W Skokach startowali z tej ekipy i stali na podium: Bartłomiej Oleszczuk ze Sławna (Mega, M-2) i Krzysztof Orlik z Poznania (Mega, M-3). Nie wywalczyli na nim miejsca Przemysław Mikołajczyk z Konina i Marcin Hermanowski z Częstochowy.
B – Bogdanowo. Miejscowość pod Obornikami. Mieszka tutaj Sławomir Spławski (1984), który jako amator wygrywa wiele wyścigów. W tym roku triumfował trzy razy na torze samochodowym "Poznań", 19 czerwca podczas MP mastersów w Brodnicy zajął trzecie miejsce w wyścigu ze startu wspólnego w kategorii 30-39 lat. W Skokach miał trzeci czas na Mini i pewnie wygrał rywalizację w M-3 przed Krystianem Błaszczakiem i Dawidem Kompielem.
C – Cibart Piotr. Mieszkaniec Szczecina, rocznik 1971, zajął pierwsze miejsce w M-4 na dystansie Mega. W klasyfikacji open był piąty. Szczecinian regularnie pojawia się na wielkopolskich maratonach MTB, podobnie jak Anna Krzyżelewska-Suś i jej mąż Arkadiusz Suś z Bydgoszczy, jak Marek Jaros ze Skwierzyny, jak wiele innych pań i mężczyzn ze Strzelec Krajeńskich, Radziejowa, Torunia, Czaplinka i Barlinka.
Najlepsi zawodnicy na dystansie Mini. W środku Sławomir Spławski.
Fot. Piotr Kurek
D – Dymecki Jan. Wielki fan kolarstwa z Czaplinka - rocznik 1948. Czerpie radość jazdy o każdej porze roku i nie stroni od miodu. Pan Jan podczas sezonu/dwanaście miesięcy wzmacnia się ponad 10 kilogramami pszczelego daru. W Skokach dystans Mega (70 km) pokonał w czasie 2:55:07 i w kategorii M6+ zajął pierwsze miejsce.
E – Ewa. Imię wielce popularne w każdym maratonie MTB. W Skokach reprezentowały je, między innymi, panie: Jaros, Gajda i Sierocka. Wszystkie one wywalczyły miejsce na podium.
F – Fani MTB. Przyjechali do Skoków z całej Polski. Byli zawodnicy z Gdyni, Częstochowy, z Bydgoszczy, ze Szczecina, dużo z Wielkopolski. Nie zawiódł Jan Dymecki z Czaplinka, także Marek Jaros i Ewa Jaros - małżeństwo ze Skwierzyny.
G – Gogolewski Kazimierz. Jeden z najlepszych maratończyków MTB w Polsce w kategorii M-6+. Były szosowiec, założyciel klubu kolarskiego w Kórniku (jego dzieło kontynuuje twórczo Robert Taciak), triumfował kilka razy w klasyfikacji generalnej Skandia Maraton Lang Team dla sześćdziesięciolatków na dystansie Mini. W niedzielę też wygrał jazdę na krótszej trasie przed Bogdanem Kobusem i Grzegorzem Rutkowskim (cała trójka to zawodnicy Euro Bike Kaczmarek Electric Team).
Zawodnicy z Bydgoszczy regularnie startują w wielkopolskich maratonach MTB.
Fot. Piotr Kurek
H – Hałajczak Magdalena. Najlepsza, najbardziej utytułowana specjalistka w wygrywaniu maratonów MTB w Wielkopolsce. Wygrała w Skokach pewnie na trasie Mega, powiększając swą kolekcję sukcesów i zwycięstw.
I – Iwańska Patrycja. Mieszkanka Poznania, rocznik 1999. Zawodniczka Bike Top Teamu. Wygrała na Mini w K-1, powtarzając swój sukces sprzed tygodnia w Mosinie.
J – Jaskulski Radosław. Mieszkaniec Gniezna jest wysokiej klasy instruktorem nauki jazdy samochodem. Pracuje dla firmy Skoda. Miłość do rowerów przejął po ojcu. Ściga się na szosie i w na rowerze górskim. W niedzielę wygrał rywalizację na Mini (33 km) w kategorii M-4. Na mecie zameldował się o dwie sekundy szybciej od Artura Pawlaka (MTB Dąb Potulice Team). Gnieźnianin miał w swym przedziale wiekowym ponad 40 rywali. Wchodząc na podium rzekł głośno: – Nareszcie!
Andrzej Kaczmarek, rocznik 1947, debiutował w Wyścigu Pokoju w roku 1970.
Fot. Piotr Kurek
K – Kaczmarek Andrzej. Pan Andrzej, rocznik 1947, w młodości był kolarzem szosowym. Trzy razy jechał jako reprezentant Polski w Wyścigu Pokoju, wygrał wyścig dookoła Turcji. Od kilku ładnych lat startuje w maratonach MTB. Był też obecny w Skokach, kończąc jazdę na trasie Mini.
L – Lonka Radosław. Mieszkaniec Wrześni dwa razy triumfował w Tour de Pologne Amatorów. Po raz pierwszy w roku 2011, swój sukces powtórzył także w roku 2012. W roku ubiegłym dramatycznie upadł na treningu, w tym sezonie z wyścigu na wyścig osiąga coraz lepsze wyniki. W Skokach był czwarty w klasyfikacji open na Mega, pierwszy w kategorii M-3.
Ł - Łysak Przemysław. Jak Radek Lonka, reprezentuje team o nazwie Volkswagen Samochody Użytkowe. Jest w nim miejsce dla amatorów i zawodowców. Michalina Ziółkowska startowała w niedzielę we Francji na MŚ w Maratonie MTB i zajęła 14. miejsce w rywalizacji kobiet.
Ewa Jaros (od lewej), Artur i Małgorzata Schaeferowie, Gracjan Stankiewicz i Janusz Nowak.
Fot. Piotr Kurek
M – Małżeństwa. W Skokach na wspólną jazdę zdecydowali się Ewa i Marek Jarosowie ze Skwierzyny, Małgorzata i Artur Schaeferowie z Poznania, Anna Krzyżelewska-Suś i Arkadiusz Suś z Bydgoszczy. Może i były i inne pary, ale te wymienione mają już kolarską markę, gdyż często stają na podium. Tak też i było w Skokach w przypadku państwa Jarosów, Małgorzaty Schaefer i Anny Krzyżelewskiej-Suś.
N – Napierała Grzegorz. Inżynier budownictwa z podpoznańskiego Bolechówka (gmina Czerwonak) wygrał w swej karierze amatora wiele maratonów MTB. W Skokach musiał jednak uznać wyższość Andrzeja Jaroszonka z Barlinka, który jako młody człowiek trenował kolarstwo w Baszcie Bytów - razem z Czesławem Langiem.
O – Ojciec. Raduje serce dziennikarza widok ojca i syna startujących w maratonach MTB. Witold Kycler z Poznania jest lekarzem i wadzi się z trasą Mega. Podobnie jego syn Maciej - 18 lat, który regularnie wygrywa na Mega w M-1. Tak też i było w Skokach.
Karolina Stefaniak (trzecia z lewej) i fani MTB ze Skoków.
Fot. Piotr Kurek
P – Paszkowska Martyna. Zawodniczka ta ściga się na Mini i jest sympatyczną twarzą ekipy z Biedruska, sponsorowaną przez firmę Jakś-Bud. W Skokach wystartował obok pani Martyny Andrzej Wenski - jeden z dyrektorów tejże. Nie zabrakło oczywiście Mirosława Stencla, który w kategorii M-6 regularnie zajmuje miejsce na podium; tym razem trzecie.
R – Różnica. Tym razem wyniosła ona raptem 26 sekund na dystansie Mega (70 km). O pierwsze miejsce w kategorii K-4+ walczyły dwie dzielne panie: Małgorzata Gogolewska z Wągrowca i Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz z Poznania. Tym razem lepsza była Pani Małgosia. Zacięta rywalizacja trwała 3 godziny 20 minut 14 sekund.
S – Stefaniak Karolina. Mieszkanka Skoków, dobry duch tego miasta. Tak na dobrą sprawę, z jej inspiracji przed rokiem odbył się tutaj po raz pierwszy maraton MTB. Tegoroczny był również wielce udany. Pracownica Urzędu Miasta i Gminy startowała na Mini, choć siły ma na pokonanie trasy Mega. Obowiązki gospodarza skłoniły ją do pokonania 33 km. Uradował ją fakt, że team ze Skoków był tym razem liczniejszy niż przed rokiem.
Grzegorz Napierała (2. miejsce), Andrzej Jaroszonek (1. miejsce), Adam Bernaciak (3. miejsce). Z prawej Aleksandra Kamińska - skarbnik miasta i gminy Skoki.
Fot. Piotr Kurek
T – Tadeusz Kłos. Burmistrz miasta Skoki obserwował zmagania pasjonatów MTB i najlepszych z nich honorował razem z Aleksandrą Kamińską - skarbnikiem miasta i gminy. Pogoda była łaskawa dla maratończyków, catering startujący wielce chwlili, impreza się udała. – Do zobaczenia za rok w Skokach! - mówili na odjezdne nie tylko ci, którzy stali na podium.
U – Uryzaj Monika. Zawodniczka poznańskiego teamu Duda Cars TP LINK Rybczyński Bikes zajęła drugie miejsce w klasyfikacji open na Mega wśród kobiet.
W – Warguła Antoni. Członek Kibolskiego KS. To fani Lecha Poznań, którzy lubią jazdę na rowerach, startują w maratonach MTB. W niedzielę w Skokach było ich kilku, radosnych po sobotnim sukcesie naszych piłkarzy nad Szwajcarią.
Piękną walkę o pierwsze miejsce na Mega w K4+ stoczyły przez ponad trzy godziny Małgorzata Gogolewska (1. miejsce) i Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz (2. miejsce). Panie jechały 70 km, różnica na mecie wyniosła 26 sekund.
Fot. Piotr Kurek
Y - You Tube. Znajdziemy tu zapisy z życia, także tego sportowego. Nie wiem, czy ktoś rejestrował jazdę po zwycięstwo Mai Gondek (rocznik 2001) z Torunia na Mini w kategorii K-0. Młoda kolarka z Copernicusa (Akademia Michała Kwiatkowskiego) regularnie wygrywa wielkopolskie maratony MTB. Tym razem była lepsza od Julii Chyłek z Piły i Martyny Szudry z Leszna (2. i 3. miejsca na podium).
Z – Zarański Artur. Pasjonat MTB z Piły. Zawsze wybiera jazdę na dłuższej trasie, drogę do sukcesów w maratonach MTB wykuwa nie tylko na treningach, ale także w kuchni, gdzie potrafi przygotować pyszną pizzę. Fanów kolarstwa, którzy przejeżdżąją przez Pilę, zaprasza do swego lokalu o nazwie "Colosseum". Na hasło "Kolarz" rabat gwarantowany!
Alfabet sporządził Piotr Kurek
|