Dzisiaj rozpoczyna się 71. Tour de Pologne
Rafał Majka pojedzie w tegorocznym Tour de Pologne z numerem 21.
Dzisiaj, w niedzielę 3 sierpnia, rozpoczyna się 71. edycja Tour de Pologne. Kolarze z dwudziestu jeden ekip będą walczyć o sukces w naszym narodowym wyścigu. Kibice znad Wisły mają nadzieję, że po siedmiu etapach na najwyższym stopniu podium stanie Rafał Majka.
W tym roku na trasie wyścigu nie zabraknie głośnych nazwisk. Na starcie zjawią się, między innymi, Francuz Christophe Riblon (numer startowy 157 - AG2R La Mondiale), Norweg Thor Hushovd (72 - BMC Racing Team), Francuz Sebastien Chavanel (161 - Equipe Cycliste FDJ), Belg Maxime Monfort (147 - Lotto Belisol Team), Holender Pieter Weening (1 - Orica GreenEDGE, triumfował przed rokiem w 70. TdP), Włoch Davide Malacarne (175 - Team Europcar), Norweg Edvald Boasson Hagen (31 - Team Sky), Włoch Fabio Aru (41 - Astana Pro Team, trzeci kolarz tegorocznego Giro d'Italia), Włoch Moreno Moser (96 - Cannondale, zwycięzca TdP z 2012 roku), Kanadyjczyk Ryder Hesjedal (55 - Garmin Sharp), Hiszpan Gorka Izaguirre (123 - Movistar Team), Słoweniec Luca Mezgec (136 - Giant Shimano), Polak Rafał Majka (21 - Tinkoff Saxo), Holender Robert Gesink (Belkin Pro Cycling Team), Włoch Damiano Cunego (65 - Lampre Merida), Słowak Martin Velits (17 - Omega Pharma Quick Step), Rosjanin Serdiej Łagutin (201 - RusVELO), Rosjanin Petr Ignatienko (105 - Katiusza) i Kolumbijczyk Julian Aredondo (81 - Trek Factory Racing, zwycięzca klasyfikacji górskiej tegorocznego Giro d'Italia).
W wyścigu wystartuje kilkunastu Polaków: Sylwester Szmyd (128 - Movistar), Rafał Majka (21) i Paweł Poljański (26 - obaj Tinkoff Saxo), Przemysław Niemiec (61 - Lampre Merda), Bartłomiej Matysiak (191 - CCC Polsat Polkowice) i jego koledzy - Maciej Paterski (194), Tomasz Marczyński (195), Grzegorz Stępniak (196), Mateusz Taciak (197) i Marek Rutkiewicz (198). W 71. TdP jedzie także ośmioosobowa reprezentacja Polski w składzie: Kamil Gradek (181), Paweł Bernaś (182), Kamil Zieliński (183), Paweł Franczak (184), Przemysław Kasperkiewicz (185), Paweł Cieślik (186), Konrad Dąbkowski (187) i Bartosz Warchoł (188).
Czterech Polaków to kolarze z Wielkopolski: Maciej Paterski, Mateusz Taciak, Paweł Cieślik i Przemysław Kasperkiewicz. Dla pierwszej trójki to już kolejne starty w TdP.
Znanych kolarzy nie brakuje. Tour de Pologne ma jednak od lat swój charakter: on kreuje nowe nazwiska. Przecież Alberto Contador, Marcel Kittel, Peter Sagan czy Andre Greipel odnosili sukcesy w Polsce, a później stawali się gwiazdami światowego peletonu - podkreśla niezmiennie Czesław Lang, znakomity przed laty kolarz, od 1993 roku organizator naszego narodowego touru.
Trasa tegorocznej edycji liczy ponad 1200 kilometrów. Wszystko zacznie się 3 sierpnia w Gdańsku. Tym samym Tour de Pologne po raz kolejny połączy sportową rywalizację z historią kraju. Start w Gdańsku ma bowiem upamiętnić 25. rocznicę wolnych wyborów. Kolarze ruszą spod historycznej bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej im. Lenina, a honorowym patronem otwarcia imprezy będzie Lech Wałęsa. Metę pierwszego etapu usytuowano w Bydgoszczy.
Następnie zawodnicy będą ścigać się na odcinkach: Toruń - Warszawa (226 km), Kielce - Rzeszów (174 km), Tarnów Gemini Park - Katowice (236 km). Po rywalizacji na płaskim terenie uczestnicy powalczą w górach: pokonają odcinki Zakopane - Szczyrbskie Pleso (190 km) oraz Bukovina Terma Hotel Spa - Bukowina Tatrzańska (174 km). Wszystko zakończy się jazdą indywidualną na czas w Krakowie (25 km).
Ostatni raz Polak triumfował w naszym narodowym wyścigu jedenaście lat temu (był to rok 2003). Był to Cezary Zamana. Kibice znad Wisły mają nadzieję, że ta passa bez zwycięstwa wreszcie się zakończy. Jeszcze nie tak dawno Czesław Lang zapowiadał tegoroczną edycję jako pojedynek Michała Kwiatkowskiego i Rafała Majki. Ten pierwszy poinformował w środę, że nie wystartuje w wyścigu. - Pierwsza część sezonu była niezwykle intensywna. Zmęczenie nawarstwiało się podczas Tour de France. Podjęliśmy z kierownictwem drużyny decyzję, że lepiej będzie, jak odpuszczę - wytłumaczył "Kwiatek".
Naszą największą nadzieją jest oczywiście Majka. Kolarz z Zegartowic ma za sobą znakomity występ w Tour de France, w którym wygrał dwa górskie etapy i wywalczył koszulkę dla najlepszego "górala" wyścigu. Przeszkodą może okazać się zmęczenie. Przecież przed "Wielką Pętlą" zawodnik Tinkoff-Saxo jechał w Giro d'Italia. - Nie wiem, jak się będę czuł. Przyjechałem do Polski dla kibiców, którzy ostatnio bardzo mnie wspierali. Nie jestem tu po to, żeby się przejechać. Chcę powalczyć o zwycięstwo - zapewniał ostatnio dziennikarzy.
Wśród ekip, które wezmą udział w Tourze, są dwie polskie drużyny: reprezentacja Polski i CCC Polsat Polkowice. Oba zespoły mają szanse na pokazanie się z dobrej strony.
Dziś w Gdańsku rozpoczyna się wielkie kolarskie święto. Kolarze przez siedem dni pojadą przez Polskę i Slowację, zaś kibice nad Wisłą i Odrą liczą na Rafała Majkę. Może któryś z innych Polaków (Maciej Paterski, Mateusz Taciak czy Paweł Cieślik) sprawi wielką niespodziankę. Tak czy inaczej, zaczyna się piękny teatr ruchu i kolarskiej dramaturgii z udziałem 168 szosowców z 21 teamów. Będzie co oglądać, będzie się czym emocjonować. Oby Polacy zagrali główne role w tym sierpniowym spektaklu, który rozegra się przez siedem dni od Bałtyku do Tatr i Krakowa.
Piotr Kurek
|