To już szóste zwycięstwo kolarza z Bogdanowa
podczas czwartków kolarskich na torze "Poznań"
Peleton pędzi do mety. Z lewej Sławomir Spławski, obok niego Szymon Krawczyk.
Fot. Piotr Kurek
– Kto dziś wygrał? - pytał dziś kilka minut po zakończeniu wyścigu kolarskiego na torze samochodowym "Poznań" Sławomir Spławski (Merx Team) z Bogdanowa pod Obornikami. Wzięło w nim udział ponad 100 startujących, w tym kilka pań. Tym razem do pokonania było 12 rund, czyli 48996 metrów.
Kilkudziesięciosobowy peleton pędził na finiszową kreskę z dużą prędkością. Z prawej strony toru na pierwszym miejscu jechał Sławomir Spławski. Na dwadzieścia metrów przed metą miał jeszcze ponad metr przewagi nad rywalami. Ale topniała ona w oczach, tym bardziej, że Szymon Krawczyk z Jarocina (KTK Kalisz), mistrz świata juniorów w torowym omnium (wieloboju), dochodził do "Spławika" błyskawicznie.
Trójka najlepszych: Szymon Krawczyk (od lewej) - 2. miejsce, Sławomir Spławski - 1. miejsce, prezes PTC Romuald Szaj i Tomasz Jankowiak (3. miejsce).
Fot. Piotr Kurek
Dojechali do mety. I nie byli pewni, kto dziś wygrał. Rozstrzygnęła analiza zapisu fotofiniszu. Pierwszy Sławomir Spławski, drugi Szymon Krawczyk, trzeci Tomasz Jankowiak z Sierosławia.
Były próby odjazdu, ucieczki i ich kasowanie. Na trzeciej rundzie przed końcem wydawało się, że może się powieść atak Wojciecha Bystrzyckiego (UKS Mróz Jednynka Kórnik) i Marcina Karbowego (Tarnovia Tarnowo Podgórne).
Wojciech Bystrzycki (rocznik 1999) dziś inicjowal wiele ataków. Niebawem w reprezentacyjnej koszulce wystartuje w szosowych Mistrzostwach Europy we Francji. Na zdjęciu z trenerem Robertem Taciakiem.
Fot. Piotr Kurek
Wojciech Bystrzycki (rocznik 1999) jest talentem wielkiej klasy. W tym roku pokazał swą klasę w kilku wyścigach i nie dziwi wcale, że wczoraj jako junior został powołany do reprezentacji Polski na Mistrzostwa Europy w kolarstwie szosowym, które niebawem odbędą się we Francji.
Niestety, ale peleton dziś był bezwzględny w kasowaniu odjazdów. Na finiszu największe szanse mieli urodzeni sprinterzy, czyli Sławomir Spławski i Szymon Krawczyk.
To już szóste zwycięstwo młodego "Spławika" w tegorocznych czwartkach kolarskich na torze samochodwym "Poznań". Dzisiejszy był szesnastym z kolei, zatem procentowa pula jego wygranych wynosi 37,5 %.
W czwartku wystartowało sporo kobiet, w tym Marta Gogolewska (mistrzyni świata masters z St. Johann), czy też Marlena Droździok z Krakowa (aktualna druga wicemistrzyni Polski MTB w kategorii U-23).
Daria Pikulik i Szymon Krawczyk - nasze kolarskie nadzieje, dziś razem na torze samochodowym "Poznań".
Fot. Piotr Kurek
Zmaganiom kolarzy przyglądała się olimpijka z Rio de Janeiro, kolarka torowa Daria Pikulik (Ziemia Darłowska), która kibicowała z całego serca jednemu zawodnikowi. Ma talent, ma tytuł mistrza świata juniorów 2016 w omnium (wieloboju). Dziś do pełni szczęścia zabrakło mu niewielu - milimetrów, bo o tyle przegrał walkę o zwycięstwo z Królem Czwartków Kolarskich (Sławomirem Spławskim) Szymon Krawczyk.
Za tydzień, 15 września, kolejna odsłona czwartków kolarskich na torze samochodowym "Poznań". Wielki finał w tym miejscu 16 października.
Piotr Kurek
|