"Rowertour" rozdał nagrody
Karol Trojanowski (z żoną Marią) - triumfator w kategorii Polska.
Fot. Piotr Kurek
W sobotę przez ponad trzy godziny aula poznańskiej Akademii Wychowania Fizycznego była miejscem, gdzie ogólnopolski miesięcznik "Rowertour" rozdawał nagrody dla dzielnych ludzi z całego kraju, którzy kochają jazdę na rowerze, potrafią to opisać i jeszcze znaleźć uznanie w oczach konkursowego jury.
Od maja do końca października 2016 roku do redakcji "Rowertouru" wpłynęło około 150 relacji od cykloturystów z całej Polski. Liczył się niebanalny pomysł i walory poznawcze proponowanej trasy, liczba przejechanych kilometrów nie była najwazniejsza. Najciekawsze propozycje przekazane zostały Kapitule Konkursowej (Kamila Kielar, Dominik Szmajda i Marcin Jakub Korzonek), która wytypowała zwycięzców.
Nominowanych było piętnaście osób w trzech kategoriach: Polska, Europa i świat, wycieczki z dziećmi.
Maciej Ratajczak z Bojanowa odebrał nagrodę marszałka woj. wielkopolskiego. Na zdjęciu z żoną Aliną i córkami - Zosią i Leną.
Fot. Piotr Kurek
W tej pierwszej (Polska) pierwsze miejsce przypadło Karolowi Trojanowskiemu ze Starogardu Gdańskiego, który z żoną Marią smakował kresowej egzotyki, czyli jazdy wschodnim szlakiem rowerowym. Rafał Buczek wygrał rywalizację w tematyce Europa i świat, gdyż nie tylko wymyślił jazdę na na szczyt Pico Veleta, by tam na wysokości 3398 metrów n.p.m. zapalić cygaro a następnie to ładnie opisać. Tomasz Rejzderowicz triumfował w kategorii wycieczki z dziećmi.
Aula Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu była w sobotę prawie wypełniona do ostatniego miejsca. Swoje opowieści, aktualne i na czasie, o wyprawach rowerowych prezentowali: Marcin Jakub Korzonek (oryginalna jazda przez Polskę), Kamila Kielar (wyprawa rowerowa po oblodzonych szlakach kanadyjskiego Jukonu) i Jakub Rybicki (Kuba).
Kierujące "Rowertourem" Izabela Dachtera-Walędziak (od lewej) i Edyta Wasielewska oraz Maria i Tadeusz Matuszkowie, Ryszard Szulc.
Fot. Piotr Kurek
Krótko, gala trwała ponad trzy godziny. Był to czas dobrych opowieści o rowerach, o ich posiadaczach, o Polsce, Europie i świecie, wreszcie rodzinie. "Rowertour", magazyn turystyki rowerowej, jak pokazała sobotnia gala ma coraz liczniejsze grono swych czytelników. To jest ich pismo, oni jeżdżą pasjami na rowerach i potrafią to ładnie, niebanalnie opisać.
Maciej Ratajczak z Bojanowa (tego między Lesznem a Rawiczem) wyszedł na scenę w towarzystwie żony Aliny i córek Zosi (starszej) i Leny, by odebrać z rąk przedstawiciela Sejmiku Województwa Wielkopolskiego nagrodę za to, że dobra wiara w jego gminie oznakowała aż 90 kilometrów tras rowerowych. Ta inicjatywa została dostrzeżona i może być powielana przez innych.
Wspólne zdjęcie nagrodzonych i nominowanych oraz organizatorów gali.
Fot. Piotr Kurek
"Rowertour", co warto przypomnieć, wychodzi od marca 2008. Powstaje w Poznaniu pod parasolem Domu Wydawniczego "Kruszona". Izabela Dachtera-Walędziak (Pani Redaktor Naczelna), Edyta Wasielewska (Niezastąpiona Pani Sekretarz Redakcji), by ograniczyć się tylko do tych dwóch osób, kierują pismem od początku. Byłe dziennikarki "Głosu Wielkopolskiego" z talentem dobierają tematy, współpracowników, a że Rzeczpospolita Rowerowa rośnie w siłę, z roku na rok, magazyn turystyki rowerowej rodem z Poznania skazany jest na sukces.
Piotr Kurek |